UFN 91: ŚWIETNY COMEBACK KEITY NAKAMURY
W wadze półśredniej do ważnej walki stanął Keita Nakamura, który udanie wrócił po ostatniej porażce. Choć na początku nie prowadził to potem zrobił po prostu kapitalny comeback zadziwiając publiczność i poddając sekundę przed końcem drugiej rundy Kyle Noke.
1 runda:
Od początku ruszył Australijczyk korzystając z częstych kopnięć na korpus jednak rywal także odpowiadał. Po jakimś czasie swoją inicjatywę w wymianach bokserskich przejął Japończyk zaskakując jeszcze wysokim kopnięciem. W tej rundzie Noke zdobył obalenie jednak dosłownie na moment.
2 runda:
Nakamura na początku mocno ruszył jednak potem statystycznie przegrywał w wymianach ze swoim oponentem. Japończyk próbował obalić co mu się nie udawało zaś zrobił to Kyle znów na dosłownie chwilę. Keita mocno zaczął trafiać w stójce po jakimś czasie rzucił rywala na deski, a w dosiadzie poszły kolejne ciosy. Do końca rundy było nie wiele, ale Nakamura miał już plecy rywala i udało mu się dokończyć dzieło.