UFN 90: ALAN JOUBAN WYGRYWA PO ŚWIETNEJ WALCE

W wadze półśredniej mieliśmy nie lada emocje zapewniło to starcie Alana Joubana z Belalem Muhammadem. Wygrał ten pierwszy wspomniany choć był w dużych opałach, a był także bliski zwycięstwa przed czasem jednak jego rywal wykazał się dużą odpornością. Trzeba także dodać, że niepokonany do tego czasu mistrz federacji Titan FC wziął tą walkę w zastępstwie.

W wadze półśredniej mieliśmy nie lada emocje zapewniło to starcie Alana Joubana z Belalem Muhammadem. Wygrał ten pierwszy wspomniany choć był w dużych opałach, a był także bliski zwycięstwa przed czasem. Jednak jego rywal wykazał się dużą odpornością. Trzeba także dodać, że niepokonany do tego czasu mistrz federacji Titan FC wziął tą walkę w zastępstwie.

1 runda:

Już po chwili Alan po mocnym ciosie rzucił rywala na deski jednak ten w parterze był niebezpieczny próbował blachy. Walka wróciła do stójki i obalenie zaliczył Belal, a tam trafił paroma krótki ciosami. Jouban rzucił ponownie rywala na deski po wysokim kopnięciu, a z góry łokciami robił spustoszenie jednak wytrwał to rywal.

2 runda:

Muhammad za wszelką cenne dążył do obalenia choć prób miał wiele to udało mu się tylko raz i to nie na długo. I w tej rundzie Jouban po mocnym ciosie posłał rywala na deski jednak ten zaskakująco szybko wstał. Pod koniec rundy obaj wymieniali się mocnymi kopnięciami jednak to Amerykanin dalej przeważał.

3 runda:

W tej rundzie od początku Belal zaczął dochodzić do głosu głównie w wymianach bokserskich. Zostały dwie minuty do końca i wtedy Muhammad mocno podkręcił tempo i naruszył rywala. Mimo, że Alan przyjął na prawdę wiele udało mu się wytrwać tą ''burzę''.