UFC: DANIEL OMIELAŃCZUK WYJAŚNIA

Dodano: 3 lipca 2016 14:11
UFC: DANIEL OMIELAŃCZUK WYJAŚNIA
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Aleksandra Sędek
Wczoraj informowaliśmy, że Daniel Omielańczuk złamał regulamin komisji antydopingowej. Teraz nasz reprezentant kategorii ciężkiej wyjaśnił tą sprawę tuż przed swoją walką, która już trzynastego lipca.

Wczoraj informowaliśmy, że Daniel Omielańczuk złamał regulamin komisji antydopingowej. Teraz nasz reprezentant kategorii ciężkiej wyjaśnił tą sprawę tuż przed swoją walką, która już trzynastego lipca. Zmierzy się z doświadczonym Oleksiy Oliynykiem, będzie on dużym testem.

Oto co napisał Omielańczuk na swoim koncie społecznościowym:

Pewnie już słyszeliście, że zostałem „złapany” na zażywaniu niedozwolonej substancji, więc śpieszę z wyjaśnieniem sytuacji. Zakazana substancja to Meldonium, które zakazane jest dopiero od tego roku. Ja nie ukrywam, że przyjmowałem tę substancję w celach medycznych, pod opieką lekarza, ale ostatni raz miało to miejsce we wrześniu 2015 roku, kiedy środek był jeszcze dozwolony. Wynik pozytywny dała próbka B z 21 stycznia 2016, czyli zaledwie 3 tygodnie po wpisaniu Meldonium na listę zakazanych. Limit przekroczyłem śladowo, a wyniki badań potwierdzają, że są to pozostałości z wrześniowej terapii medycznej. Razem z moim sztabem jesteśmy cały czas w kontakcie z USADA i wszystkim nam zależy na jak najszybszym zamknięciu sprawy. Wiem jednak, że moja walka nie jest zagrożona i teraz skupiam się tylko na niej. Zawsze sprawdzamy wszystkie środki i leki pod kątem substancji zakazanych. Zawsze chętnie i z czystym sumieniem poddaje się kontroli antydopingowej. W pełni popieram politykę antydopingową UFC i USADA i cieszę się, że próbuje się wyrzucić oszustów z naszego sportu. Sam jednak nie mam sobie nic do zarzucenia, ponieważ miałem medyczne uzasadnienie do przyjmowania legalnego wówczas środka.

Więcej informacji: Daniel Omielańczuk
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO