UFC: RYAN JIMMO NIE ŻYJE

Dodano: 28 czerwca 2016 11:54
UFC: RYAN JIMMO NIE ŻYJE
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Ryan Jimmo, solidny zawodnik z Kanady, zmarł w wieku 34-lat w skutek potrącenia samochodem. Na jednym z parkingów wyszedł on porozmawiać z ludźmi z drugiego samochodu, a kiedy wracał, został potrącony przez samochód. Sprawca uciekł, a policja stara się złapać złoczyńcę.

Ryan Jimmo, solidny zawodnik z Kanady, zmarł w wieku 34-lat w skutek potrącenia samochodem. Na jednym z parkingów wyszedł on porozmawiać z ludźmi z drugiego samochodu, a kiedy wracał, został potrącony przez samochód. Sprawca uciekł, a policja stara się złapać złoczyńcę.

'The Big Deal' w swoim dorobku miał dziewiętnaście zwycięstw, w tym dziewięć po decyzji sędziów oraz pięć porażek. Fighter z Halifax swoją karierę 'rozbujał' będąc mistrzem ciekawej organizacji MFC, tam pokonał takich zawodników jak Zak Cummings, Rameau Thierry Sokoudjou, Wilsona Gouveia czy Emanuela Newtona. Świetnie zadebiutował on w roku 2012, nokautując w 7 sekund Anthony Perosha. Kolejne walki to porażka po decyzji sędziów z Jamesem Te Huną, zwycięstwo na punkty z Igorem Pokrajacaem oraz przegrana po kontuzji w starciu z Jimmy Manuwą. Ryan w kolejnej walce zaliczył ostatnie zwycięstwo w największej federacji na świecie, pod koniec pierwszej rundy kończąc Seana O'Connella. W ostatnich dwóch starciach ten fighter przegrywał przez poddanie w drugiej rundzie z Ovince St. Preuxa i na punkty z Francimarem Barroso.

Przedstawiamy jedne z najważniejszych starć tego zawodnika:

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO