JOSHUA: BREAZEALE JEST NIEBEZPIECZNY
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) spotkał się dzisiaj z Dominiciem Breazeale (17-0, 15 KO) twarzą w twarz. Wypowiedział się też na temat swojego sobotniego rywala.
-Breazeale jest niebezpiecznym facetem i muszę traktować go poważnie. Ma potencjał, ale muszę położyć kres jego marzeniom. Jestem 'łowcą' marzeń, a także ich niszczycielem. To będzie lepsze show, niż każde wcześniejsze. Podążam swoją drogą i spełniam swoje marzenia. Każda walka przybliża mnie do większych walk. Mam nadzieję, że zakończę walkę wybuchowym nokautem i zapewnię wszystkim rozrywkę. - wypowiedział się mistrz świata IBF wagi ciężkiej.
W swojej siedemnastej zawodowej walce Joshua będzie bronił trofeum IBF, które w spektakularny sposób zdobył w kwietniu, nokautując Charlesa Martina.
Z całą pewnością pięściarz ten ma wyższe aspiracje, niż 'tylko' jeden pas mistrzowski, ale na wszystko przyjdzie pora. Walki z Brytyjczykiem nie wyklucza sam Władimir Kliczko (64-4, 53 KO), który, jak zapewnia, odzyska utracone w walce z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) pasy WBO i WBA, a potem rozważy potyczkę z Joshuą.
