UFN 89: OLIVIER AUBIN-MERCIER UDANIE WRACA
W wadze lekkiej choć Thibault Gouti lepiej wyglądał niż w debiucie, kiedy to wziął w ostatniej chwili walkę to musiał on uznać wyższość zawodnika publiczności Oliviera Aubina-Merciera wracającego udanie po ostatniej porażce. Francuz zadebiutował w UFC jako niepokonany talent jednak jak na razie w najlepszej lidze nie idzie mu za dobrze.
1 runda:
Kanadyjczyk od początku szedł w nogi jednak to się na razie nie udało. Obaj próbowali zaskoczyć chociażby wysokim kopnięciem, który w obu przypadkach dochodził. W wymianach bokserskich to Francuz lepiej wyglądał. Olivier zdobył obalenie i pracował z góry miał także plecy jednak łatwo to zepsuł. Zmiana ról i to Thibault był z góry mocno trafiając, a kiedy na koniec walka wróciła do stójki mocno naruszył on rywala kolejnymi ciosami.
2 runda:
W stójce Aubin przejął inicjatywę trafiając zdecydowanie częściej. Po kolejnej próbie Mercier obalił rywala i przez większość rundy utrzymał się tam pracując uderzeniami.
3 runda:
Kanadyjczyk obalił już na początku i zaszedł po chwili zza plecy, a tam przez długi czas polował na duszenie. Po dłuższym czasie Olivier zapiął duszenie i udało się wygrać przed czasem.