EFN 50: AKHMET ALIEV Z WAŻNYM ZWYCIĘSTWEM
W kategorii lekkiej swoje trzecie cenne zwycięstwo z rzędu zaliczył ciekawy Akhmet Aliev pewnie na punkty pokonując twardego Mateja Truhana. Ostatnio Rosjanin zaskakuje, bo po swojej ostatniej porażce w karierze wrócił pewnie pokonując na punkty doświadczonego Davida Khachatryana i nokautując nie dawno zwolnionego z UFC Ivana Jorge.
1 runda:
Chorwat od początku chciał narzucić szybkie tempo i często atakował. Mimo to Akhmet także atakował i robił to zdecydowanie celniej. Aliev przy siatce wystrzelił z wieloma ciosami jak karabin maszynowy i jego rywal padł na deski jednak przetrwał to. Obaj próbowali też mało spotykanych technik w stójce jednak żadna efektowna nie dochodziła do skutku. W tej rundzie Aliev zdobył też obalenie jednak z góry nic dużego nie zrobił.
2 runda:
Na początku rundy inicjatywę przejął Matej, który trafiał częściej. Akhmet wrócił do gry po swoich świetnych akcjach jak wysokie kopnięcie z mocnym sierpem czy same kopnięcie boczne. Aliev zachwiał rywalem szedł w geście skończenia jednak wtedy Truhan wystrzelił mocnym ciosem po którym to Rosjanin był w opałach. Mimo wszystko udało mu się obalić i do prawie końca rundy pracować z góry.
3 runda:
Te całe pięć minut należało do zawodnika publiczności, który dyktował warunki. Choć trafiał mocno Truhana to ten zawodnik wykazał , że jest bardzo twardy, bo wytrwał wiele. Aliev w tej rundzie nie szedł już tak bardzo po skończenie, bo obawiał się dobrze działającej w tej walce kontry rywala. Akhmet w tej rundzie zaliczył także kolejne obalenie pracując z góry.