MARCIN HELD O SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI
Najlepszy lekki w naszym kraju Marcin Held opowiedział o swoich planach w rozmowie z portalem mmarocks.pl. W ostatniej walce zawodnik z Tych, w rewanżu z Dave Jansenem pewnie wygrał na punkty, jednak wcześniej w ostatniej chwili jego walkę ściągnięto z karty głównej. Polak nie był z tej sytuacji zadowolony. Powodem zmiany była chęć organizatorów zapewniania emocji przed największymi 'deserami' gali. Podkreśla on, że prosił o walkę w Londynie i to mogłoby być dobre rozwiązanie, bo w Europie jest bardziej znany. Jednak powiedziano mu, że nie ma już dla niego miejsca. Z tego faktu także nie jest ucieszony i jak sam mówi, została mu już w kontrakcie jedna walka. Held mógłby walczyć o pas, jednak na razie walka o tytuł jest zarezerwowana dla Chandlera i 'Pitbulla'. Mimo wszystko mówi on, że nie chce czekać na walkę o tytuł pół roku i liczy, że już niebawem dostanie kolejną walkę. Na koniec przypomniał, że po wygaśnięciu kontraktu z Bellatorem ma w zapisie trzy miesiące negocjacji, wtedy ma być już wszystko wiadomo, czy Marcin zostaje, czy jednak trafi do największej federacji na świecie.