ZAPOWIEDŹ BOKSERSKIEGO WEEKENDU #21
Sobotni wieczór jest gwarancją bokserskich emocji. Na gali boksu zawodowego w Szczecinie zobaczymy Krzysztofa Włodarczyka (50-3-1, 36 KO), Michała Cieślaka (12-0, 8 KO) i Krzysztofa Zimnocha (18-1-1, 12 KO).
'Diablo' w walce wieczoru podejmie Kaia Kurzawę (37-4, 25 KO). Niemiec jest niepokonany od ponad 5 lat, a dla Polaka jest to okazja do powrotu na szczyt po utracie pasa WBC w 2014 roku. Stawką dzisiejszej walki będzie wakujący pas interkontynentalnego mistrza IBF. Dla obu bokserów jest to potyczka z serii 'być, albo nie być na szczycie'. Dzięki wygranej, Włodarczyk może awansować na najwyższe pozycje w światowych rankingach, a niewykluczone, że w dalszej perspektywie umożliwi mu to walkę o mistrzowskie trofeum swojej kategorii wagowej.
Na gali w Szczecinie zobaczymy również szybko rozwijającego się i pnącego się w górę Michała Cieślaka. Pięściarz z Radomia na początku ubiegłego miesiąca na piątej edycji Polsat Boxing Night pewnie znokautował byłego pretendenta do pasa WBC wagi cruiser, Francisco Palaciosa. Dziś wieczorem Cieślak skrzyżuje rękawice z Alexandrem Kubichem (9-0, 6 KO). Rosjanin jest niepokonany na zawodowych ringach, podobnie jak Polak. Po stronie Radomianina z całą pewnością stoi wzrost (10 cm przewagi).
Sobotni wieczór będzie, miejmy nadzieję, że wielkim powrotem Krzysztofa Zimnocha, który spróbuje podnieść się po lutowej porażce z Mikiem Mollo (21-6-1, 13 KO). Naprzeciw Polaka stanie Konstantin Airich (23-16-2, 18 KO). Mieszkający w Niemczech Kazach ma już na swoim koncie występ w Polsce z Mariuszem Wachem, który zakończył się technicznym nokautem na korzyść Polaka. Inne wielkie nazwiska, które rozprawiły się z Airichem, to Anthony Joshua, Manuel Charr czy Wiaczesław Głazkow. Zimnoch będzie kolejnym, który postara się znokautować Kazacha, a przede wszystkim wrócić w wielkim stylu i pokazać, że stać go jeszcze na wiele.
Transmisję szczecińskiej gali przeprowadzi Polsat Sport, początek o godzinie 20:00.
