BFC 155: MARCIN HELD DOMINUJE DAVE'A JANSENA

Dodano: 21 maja 2016 11:44
BFC 155: MARCIN HELD DOMINUJE DAVE'A JANSENA
Paweł Sawicki, Informacja własna
Obraz własny
Pochodzący z Tych, najlepszy obecnie polski zawodnik wagi lekkiej, Marcin Held (22-4) dopisał do swojego zawodowego rekordu kolejne zwycięstwo. Reprezentant Polski udanie powrócił po porażce w walce o pas Bellatora i podczas gali Bellator 155 pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów doświadczonego Dave’a Jansena (20-4). Sędziowie opowiedzieli się za Heldem w stosunku punktowym 30-27, 29-28, 29-28.

Pochodzący z Tych, najlepszy obecnie polski zawodnik wagi lekkiej, Marcin Held (22-4) dopisał do swojego zawodowego rekordu kolejne zwycięstwo. Reprezentant Polski udanie powrócił po porażce w walce o pas Bellatora i podczas gali Bellator 155 pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów doświadczonego Dave’a Jansena (20-4). Sędziowie opowiedzieli się za Heldem w stosunku punktowym 30-27, 29-28, 29-28.Pojedynek stał po znakiem dominacji Polaka, który od początku narzucił tempo walki i trafiał kombinacjami bokserskimi. Już w pierwszej rundzie Polak zagroził rywalowi kluczem na stopę oraz dźwignią na kolano, jednak Jansen był przygotowany na najgroźniejszą broń w arsenale Marcina i nie dał się poddać. Końcówka rundy należała jednak do Jansena, który trafił kilkoma ciosami i był zawodnikiem, który dłużej walczył z góry.W drugiej rundzie obydwaj zawodnicy trafili kilkoma mocnymi ciosami. Marcin Held spróbował nawet obrotowego kopnięcia, jednak wylądowało ono na gardzie zawodnika z UFC. Polak miał przewagę, bowiem szybko doprowadził do rozcięcia na twarzy Jansena, które nieco przeszkadzało mu w dalszej walce. Na 90 sekund przed końcem pierwszej rundy Held obalił rywala i miał pozycję boczną. Oczywiście Marcin nie byłby sobą, gdyby nie poszedł po nogi rywala, jednak próba skrętów ki zakończyła się niepowodzeniem. Drugą rundę zdecydowanie wygrał Held pozostawiając twarz Jansena skąpaną we krwi.Trzecia runda był to już popis jednego aktora. Amerykanin sprowadził Polaka pod siatkę i to była jedyna ofensywna akcja Jansena. Marcin odwrócił rywala i obalił. Wtedy też zaczął się festiwal prób poddań od dźwigni na kolano, przez skrętówkę na odwrotnym duszeniu trójkątnym skończywszy. Jansen później desperacko próbował poddać gilotyną posiadającego czarny pas BJJ Helda, jednak owa próba spełzła na niczym i pod koniec rundy Polak poczęstował jeszcze rywala łokciami. Wynik nie mógł być inny i tym samym Marcin Held zaliczył 22 zawodowe zwycięstwo w tym 11 w czternastej walce w organizacji Bellator.

Więcej informacji: Marcin Held
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO