ADAM YANDIEV UNIKNĄŁ ŚMIERCI
Dodano: 30 marca 2016 17:47
Autor: Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Zdjęcie: Obraz własny
Adam Yandiev, niepokonany talent naszych sąsiadów, miał wielkie szczęście i można powiedzieć, że uniknął śmierci. Weteran federacji M-1 Global zostawił swoje lamborghini w komisie, w zeszły piątek w Moskwie. Doszło do wypadku, w jego samochodzie zginął kierowca, a cudem żywy wyszedł z tego pasażer.
Adam Yandiev, niepokonany talent naszych sąsiadów, miał wielkie szczęście i można powiedzieć, że uniknął śmierci. Weteran federacji M-1 Global zostawił swoje lamborghini w komisie, w zeszły piątek w Moskwie. Doszło do wypadku, w jego samochodzie zginął kierowca, a cudem żywy wyszedł z tego pasażer.
Przedstawiamy nagranie z tego przypadku:
Kalendarz imprez
Reklama