PO KING OF KINGS

W sobotę na Litwie odbyła się już kolejna ciekawa gala King Of Kings. Na niej nie zabrakło naszych reprezentantów w K-1 i MMA. Martyna Czech po 3 rundach zremisowała w walce z ciekawą Julią Stolarenko. znaną nam już w Polsce chociażby z walki z Agnieszką Niedźwiedź. Nie podołał Mariusz Domin, który już w pierwszej rundzie po kopnięciu na głowę musiał uznać wyższość solidnego zawodnika publiczności Ignasa Barysasa.

W sobotę na Litwie odbyła się już kolejna ciekawa gala King Of Kings. Na niej nie zabrakło naszych reprezentantów w K-1 i MMA. Martyna Czech po 3 rundach zremisowała w walce z ciekawą Julią Stolarenko. znaną nam już w Polsce chociażby z walki z Agnieszką Niedźwiedź. Nie podołał Mariusz Domin, który już w pierwszej rundzie po kopnięciu na głowę musiał uznać wyższość solidnego zawodnika publiczności Ignasa Barysasa.

W walce wieczoru Tomas Pakutinskas wreszcie doprowadził do tego, że ma więcej zwycięstw niż porażek. Po zwycięstwie nad Kamilem Bazelakiem oraz Januszem Dylewskim, nadeszła pora na kolejne zwycięstwo. Tym razem technicznym nokautem zastopował Holendra mającego ujemny rekord.