FEN 11: TOMASZ SARARA vs IVAN BARTEK
Doświadczony i utytułowany Tomasz Sarara pewnie wygrał na pełnym dystansie walkę z Ivanem Bartkiem. Choć Polak cały czas atakował i miał spora przewagę, Słowak pokazał wielkie serce do walki.
W bardzo szybkim tempie toczyła się pierwsza runda, narzucił je Polak, który od razu ruszył z animuszem na Słowaka. Ten nie pozostawał dłużny, szczególne wrażenie zrobił na Tomku jego prawy sierp, bity gdy Sarara chował się za gardą. Polak świetnie dystansował Bartka, bardzo skuteczne były front kicki, kopane na brzuch rywala. Słowak miał też świetny moment, gdy wyłapał wysokie kopnięcie Sarary i go efektownie podciął.
Drugą rundę Tomasz Sarara zaczął równie energicznie, z czasem zaczął zyskiwać coraz większą przewagę. Widać było jak powolnie topnieją siły Słowaka, a Tomek konsekwentnie i bardzo efektownie parł do przodu pokazując cały swój arsenał.
Ivan Bartek tracił siły, ale nie stracił charakteru, za co należy mu się wielki szacunek. Momentami Słowak chwiał się na nogach, ciągle jednak nie przestawał oddawać ciosów. Sarara raz za razem trafiał, kopał z taką częstotliwością, że w pewnym momencie pękł mu ochraniacz na lewą kostkę. Polak całą walką parł do przodu, jednak ostatecznie nie przełamał Słowaka, i wygrał na punkty.
