NOTATKI Z PROGRAMU PUNCHER
Jak zawsze w poniedziałek odbył się kolejny program 'Puncher'. Tym razem gośćmi Mateusza Borka byli właściciel organizacji FEN Paweł Jóźwiak oraz bohaterowie gali Akop Szostak i Tyberiusz Kowalczyk.
Paweł Jóźwiak:- Nie oglądają się na inne organizacje.- Pociąg przyjechał do Warszawy, i nie zamierza się już zatrzymać.- Wchodzą na jeszcze wyższy poziom sportowy.- Będzie na FEN 11 dużo gości honorowych.- FEN wyróżnia się połączeniem MMA z K-1 i to ich pomysł, nawet laik będzie zadowolony.- Nowym przeciwnikiem Tomasza Sarary będzie Ivan Bartek.- Konstantin Shonya będzie rywalem Igora Kołacina w walce pożegnalnej.- Akop pokazał w Kołobrzegu, że jest gotowy na 3 rundy.- Zagapili się i nie zauważyli, że w kontrakcie Kowalczyk ma jeszcze 2 rundy.- Trener Kowalczyka chciał za dużo za 3 rundę, choć na początku się dogadali, a potem padła cenna trzy razy droższa niż wcześniej proponowano.- Jest to ostatnia walka 2-rundowa na FEN.- Odzimkowski/Żelazowski, tu może postawić każdą kasę, że walka nie zakończy się na punkty.- Podczas FEN 11 podadzą rywala Michała Michalskiego, który zawalczy o pas. Będzie to mocny przeciwnik z zagranicy.- Nowy mistrz zmierzy się z wygranym walki Żelazowski-Odzimkowski.- Igor Kołacin stoczy swoją ostatnią walkę, to pewne.- Marcin Szreder, to będzie ciekawa postać, jego zdaniem walka może szybko się zakończyć na jego korzyść.- Tomasz Sarara mówił, że Szreder mocno go zaskoczył, jak trenowali razem.- Podczas mistrzostw Białorusi wypadł rywal Tomka.- Najbliższy rywal Sarary jest jeszcze mocniejszy. Walczył w dobrych organizacjach w Chinach oraz Rosji.- Tymoteusz wraca w tym roku do klatko-ringu FEN.- Możliwe, że będzie walczył w wyższej kategorii wagowej, zbijanie wagi miało na Tymka zły wpływ.- Rozważają testy antydopingowe, decyzja jeszcze będzie podjęta.- Nie chce mówić o tym otwarcie, ale po tej nawet gali mogą być testy.- Czarnym koniem gali może być Marcin Szreder, bo wie jak poważnie do tego on podchodzi.- Jeśli Marcin dobrze się pokaże, drzwi FEN będą dla niego otwarte.
Akop Szostak:- Plusem jest, że FEN postawiła na zawodników publiczności, dając im szanse.- Dla niego pod kontem sportowym jest to 'policzek', ponieważ zależy mu, aby to była walka sportowa, nie postrzegana jako freak-fight.- Jego zdaniem gala ucierpi na tym, że 2-rundowa walka będzie tak wysoko w rozpisce.- Nie rozumie sztabu swojego przeciwnika.- Robi wszystko, by utrzymać wagę, musi więcej jeść.- Waga mu spada, mocno trenuje, mięśnie też spadają.- Jesienią planuje zejście już do 93 kg, może jeszcze jedną walkę stoczy w wadze ciężkiej.- Marcin Szreder jest mocno nabuzowany, wie to, bo dziś rozmawiał z nim przez telefon.- Doszli nowi sparingpartnerzy, więc było ciężko, ale to wyzwala pokorę.- Jeżeli Tyberiusz jest tak dobry jak mówi, to dadzą obaj dobrą walkę.- W ostatniej walce popełnił dużo błędów i dużo nad tym myśleli.- Nie powiedziałby, że Kowalczyk ma lepsze warunki, sam ma długie ręce, a zapasy na pewno będą także po jego stronie.- Jeszcze rok na papierze jest związany z organizacją FEN. Dali mu wolną rękę też na zagranicę.- Chce stoczyć chociaż raz walkę tam, gdzie nie znają go.- Nie ma w planach żadnego rozstania z FEN.
Tyberiusz Kowalczyk:- Efekt sportowy Akop może pokazać przez te 2-rundy.- Miał podpisany kontrakt na 2 rundy, i tyle.- Podkreśla, że nie chcieli nie wiadomo jakich pieniędzy.- Liczy na to, że przez jego zachowanie w FEN będą zawodnicy lepiej zarabiać.- Akop pokazał duże serducho i liczy, że w ringu w Warszawie także się tak pokaże, jak w ostatniej walce.- Akop jest 10 lat młodszy, zobaczymy czy będzie to jego przewagą.- Nie będzie to na pewno spacerek. Nosił kiedyś cięższe walizki niż Akop, w czasach ciężarów.
