UFC: TRZY NOWE WALKI W ROZPISKACH

Dodano: 12 marca 2016 19:22
UFC: TRZY NOWE WALKI W ROZPISKACH
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Trzy nowe pojedynki zostały dopisane do poszczególnych kart walk największej federacji na świecie.

Trzy nowe pojedynki zostały dopisane do poszczególnych kart walk największej federacji na świecie.

Nick Hein vs Jon Tuck (UFC Fight Night 87) - Niemiec po pierwszej odniesionej porażce w UFC, odnotował kolejne dwa zwycięstwa. Hein po jednogłośnych decyzjach sędziów pokonał Łukasza Sajewskiego, zapewniając mu w Niemczech pierwszą porażkę w karierze, oraz pokonał debiutanta Yusuke Kasuye. Dla Tucka będzie to ważna walka, przypomnijmy że znalazł się on w UFC po programie The Ultimate Fighter Season 15. Zaczął od zwycięstwa na punkty z Tiequanem Zhangiem i porażki po jednogłośnej decyzji sędziów z Normanem Parke. Kolejne trzy walki Tucka to dwa zwycięstwa przez poddanie z Jake Lindseyem oraz Tae Hyunem Bangiem, oraz pewna porażka na punkty z Kevinem Lee.

Randy Brown vs Mike Graves (UFC on FOX 19) - Zawodnik z Jamajki po sześciu zwycięstwach w federacji Ring Of Combat, a zwyciężał efektownie, został zauważony przez Dana White i od razu pozyskany przez UFC. Randy w swoim debiucie wystąpił na gali UFC on FOX 18, po pierwszej trudnej rundzie zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów z Mattem Dwyerem. Amerykanin odnotował cztery cenne zwycięstwa i nieźle zaprezentował się w programie The Ultimate Fighter 21: American Top Team vs Blackzilians. Zawodnik klubu American Top Team w debiucie na punkty pokonał Vicente Luque.

Omari Akhmedov vs Elizeu Zaleski (UFC on FOX 19) - Rosjanin po pierwszej porażce w karierze odnotował kolejne dwa zwycięstwa. Omari po jednogłośnej decyzji sędziów pokonał Mattsa Nilssona, a następnie przed czasem doświadczonego Briana Ebersole, który z powodu kontuzji nie wyszedł do drugiej rundy. Efekt ten został osiągnięty licznymi niskimi kopnięciami rywala. W ostatniej walce Akhmedov zaliczył drugą porażkę w UFC, w trzeciej rundzie uderzeniami zastopował go Sergio Moraes. Brazylijczyk po czterech cennych zwycięstwach w federacji Jungle Fight, w której był mistrzem, podpisał kontrakt z największą federacją na świecie. W debiucie Zaleski po dyskusyjnej niejednogłośnej decyzji sędziów przegrał z Nicolasem Dalbym, na własnej ziemi.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO