V MAZURSKA GALA SPORTÓW WALKI
Oficjalnie organizacja 3F poinformowała, że 'V Mazurska Gala Sportów Walki' odbędzie się już szesnastego kwietnia w Ełku, w Hali sportowo-widowiskowej. To nie koniec niespodzianek, informowaliśmy niedawno, że organizacja będzie współpracowała z PLMMA, i tym samym zobaczymy tą galę na antenie Orange Sport. Różnica polega na tym, że w klatce zobaczymy łokcie, które są dozwolone od lat w federacji Mirosława Oknińskiego. W rozpisce tej gali zobaczymy minimum siedem pojedynków w formule MMA, a już wiemy kto wystąpi w walce wieczoru i poznaliśmy dwa starcia na tej gali.
W walce wieczoru po raz kolejny wystąpi Mateusz Zawadzki, znany szerszej publiczności jako zawodnik KSW. Na razie nie znamy jego przeciwnika, lecz wkrótce będzie ujawniony, bo rozmowy trwają z kilkoma ciekawymi fighterami. Zawodnik z MMA TEAM EŁK po nieudanym debiucie w KSW, wrócił na gali w Suwałkach, pod koniec pierwszej rundy stopując uderzeniami solidnego Kerima Abzailova. Zawadzki w kolejnej walce dostał szansę od największej federacji w Polsce na ich 30 edycji, po raz kolejny nie sprostał wyzwaniu. W tej walce zremisował z Kamilem Gniadkiem, po ciekawej walce. W ostatniej walce na gali Extreme Fight Cage 3 w swoim mieście, bez problemów poddał w pierwszej rundzie Vyacheslava Tena. Jak wiemy po tej walce Ełczanin postawił na zmiany i powrócił do kategorii półśredniej.
W wadze półśredniej Piotr Mróz stanie do możliwości zrewanżowania się Patrykowi Rogóżowi. Jak wiemy, do ich pierwszej walki doszło na 4 Mazurskiej Gali w roku 2014, gdzie niespodziewanie już w pierwszej rundzie mocnym trójkątem nogami zwyciężył reprezentant Fightman Bochnia. Po tej walce 'Piter' miał stanąć do rewanżu z Patrykiem na gali Champions MMA 1, jednak w ostatniej chwili zawodnik wycofał się z tej walki. Mróz w ostateczności wystąpił na tej gali, pokonując na punkty ściągniętego na ostatnią chwilę Igora Michaliszyna. Piotrek ostatni start odnotował przed własną publicznością, po emocjonującej walce pokonał jednogłośną decyzją sędziów Andreia Ciubotaru z Mołdawii. Rogóża czeka zaplanowana walka na Noc Bojov 9, już 19 marca w Ruzomberoku. 'Turkey' po swojej kolejnej ważnej wygranej odnotował starcie na FEN 4, i już w pierwszej rundzie Jacek Kreft zapewnił mu pierwszą porażkę w karierze. Zawodnik Fightman Bochnia kolejne trzy pojedynki także przegrywał, przez poddanie z Adamem Lewandowskim na Soul FC i Shane Rileyem na Pain Pit Fight Night oraz po uderzeniach z solidnym Miroslavem Strbakiem, na poprzedniej edycji Noc Bojov.
W wadze piórkowej do klatki wraca po dłuższej przerwie Tomasz Zawadzki, w ważnym starciu z Aleksandrem Georgasem. Kolejny z reprezentantów MMA Team Ełk, klubu prowadzonego przez Mariana Zawadzkiego, po kolejnym ważnym zwycięstwie miał dużą okazję. Była to walka Tomka na Extreme Fight Cage 1, wtedy zwycięzca w tej organizacji dostał szansę na stoczenie swojego pojedynku w KSW. Zawadzki w tej walce przegrał, po dobrym początku pod koniec pierwszej rundy przez poddanie trójkątem nogami z Arbi Shamaevem. Teraz wraca po dwuletniej przerwie, co cieszy, bo większość ludzi która zna tego zawodnika wie, jaki to talent. Zawodnik z klubu Mighty Bulls Team ostatnio przerwał swoją złą serię aż czterech przegranych pojedynków, jednak nic mu to nie ujmuje, bo przegrał je z czołowymi zawodnikami naszego kraju. Aleksandr w dwóch ostatnich walkach po decyzjach sędziów pokonywał Łukasza Kuliga oraz Kevina Nowaka.