KRZYSZTOF WŁODARCZYK NOKAUTUJE W POWROCIE

Dodano: 4 marca 2016 23:41
KRZYSZTOF WŁODARCZYK NOKAUTUJE W POWROCIE
Redakcja, Informacja własna
Obraz własny
Półtora roku przerwy i półtora rundy po powrocie. Niespełna pięciu minut potrzebował Krzysztof Włodarczyk (50-3-1, 36 KO) na odprawienie Walerego Brudowa (42-8, 28 KO).

Półtora roku przerwy i półtora rundy po powrocie. Niespełna pięciu minut potrzebował Krzysztof Włodarczyk (50-3-1, 36 KO) na odprawienie Walerego Brudowa (42-8, 28 KO).

Pierwsza runda spokojna. Schowany za szczelną gardą Polak kilka razy skontrował mocnym lewym dyszlem, nie dając rywalowi skrócić dystansu. Po przerwie działo się już więcej, choć niestety krótko. "Diablo" polował prawym podbródkiem z kontry, lecz nie trafił. Pod koniec drugiej minuty drugiego starcia wyprowadził podwójny lewy prosty, drugim trafił na szczękę i powalił Rosjanina. Ten powstał na osiem, jednak z narożnika poleciał ręcznik na znak poddania. Powtórki pokazały, że Brudow przewracając się doznał urazu prawego kolana.

- Z wypadku wyszedłem bez szwanku i tak jakby dostałem drugie życie. Przepraszam, że musieliście czekać tak długo i zarazem dziękuję tym, którzy wciąż we mnie wierzyli - wykrzyczał do mikrofonu tuż po ogłoszeniu werdyktu.

Więcej informacji: Krzysztof Włodarczyk
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO