NOTATKI Z PROGRAMU PUNCHER
Przedstawiamy fakty z poniedziałkowego programu 'Puncher'. Tym razem gośćmi Mateusza Borka byli James McSweeney oraz Karol Bedorf, czyli dwie główne gwiazdy sobotniej gali KSW 34. W studio widzieliśmy także trenera Piotra Jeleniewskiego, który jest świeżo po sobotnim zwycięstwie jego zawodnika Daniela Omielańczuka.
Karol Bedorf:- Od 10 roku życia trenuje, a James od 15, więc ma przewagę.- Każda płaszczyzna jest zapewne wyćwiczona przez zawodnika z Wielkiej Brytanii.- Jego zdaniem James będzie dążył do walki w stójce, bo z tego jest znany.- W swoich przygotowaniach jak zawsze trenował w Ankosie, Berserkerach oraz wyjeżdżał w góry.- Jest zawodnikiem, który studiuje rywala i tego zmieniać nie będzie.- Od ostatniej porażki dużo zmienił w przygotowaniach, jest to teraz działająca machina.- Sport był dla niego na początku hobby, a teraz jest to część życia.- Zarabia także dużo w MMA, jak i biznesie, z tego jest zadowolony.- Życzy sobie i rywalowi dobrej formy w sobotę, wtedy będzie co oglądać.
James McSweeney:- Nie był zaskoczony, że dostał ofertę walki o pas, ponieważ w swoim dorobku ma walki w największych federacjach na świecie.- Nie podejmuje decyzji i nie układa rankingów.- Chce walczyć z najlepszymi i stawiać przed sobą wyzwania.- Nie ogląda walk swoich rywali, a robią to jego trenerzy, bo nie jest mu to potrzebne.- Człowiek, którego ogląda trzecią walkę od końca, może być już kompletnie innym zawodnikiem.- Ściągano dla niego zawodników zza oceanu, aby dobrze przygotować się na gabaryty Karola.- Angażuje się we własne biznesy, aktualnie z Manny Pacquiao ma prosperujący interes.- Zawsze planuje co zrobi po zakończeniu kariery, chce zapewnić dobry byt swej rodzinie.- Zna wielu ludzi, który są świetnymi zawodnikami i wiążą to z biznesem.- Nie widzi jeszcze końca kariery, bo jest zdrowy.- W biznesie zarabia więcej niż na walkach.- Karol jest dobrym fighterem, ma dużo dobrych stron, ale on jest także dobry i dadzą dobre show.- Jeżeli trafią z formą w sobotę, będzie niesamowita walka. Karol będzie miał problemy, ale jak będzie dobrze przygotowany kondycyjnie, to jemu też nie będzie łatwo.- Walczył na całym świecie, więc ma takie same podejście. Przyjedzie zdobyć pas.
Piotr Jeleniewski:- Daniel radzi sobie dobrze, a wynik technicznej decyzji wzbudził niesmak.- Omielańczuk chciał bardzo tą walkę skończyć przed czasem.- Danho symulował faul, bo nie chciał się już bić, był już zmęczony.- Krzysiek Jotko radzi sobie świetnie i kolejna walka będzie z rywalem z 15, albo może już z 10.- Jotko ma ciekawe i nietypowe akcje, mogą zachwycić.- Marcin Tybura w wadze ciężkiej w UFC może daleko zajść, bo nie jest tak bardzo mocno obsadzona ta kategoria wagowa.- Jego zdaniem Marcin jest zawodnikiem, który może walczyć z pierwszą 10, a z doświadczeniem widzi go w pierwszej piątce.- Dla Jana Błachowicza będzie to walka o być, albo nie być.- Każdy pojedynek z rozpiski KSW 34 go interesuje, bo zna tych chłopaków i walki zapowiadają się świetnie.- Narkun ma wszystkie argumenty, aby trzymać pas KSW przez długi czas, wróży mu dużą karierę.- Bacznie zachęca do obserwowania Jędrzeja Maćkowiaka w KSW, bo on może namieszać.