PIERWSZA KONFERENCJA PRZED POLSAT BOXING NIGHT

Dodano: 25 lutego 2016 20:08
PIERWSZA KONFERENCJA PRZED POLSAT BOXING NIGHT
Jakub Donacki, Informacja własna
Obraz własny
25 lutego odbyła się pierwsza oficjalna konferencja przed galą Polsat Boxing Night. Mieliśmy okazję zobaczyć wszystkich polskich zawodników i posłuchać, jak wyglądają ich przygotowania, a także jaki mają stosunek do walki i rywala.

25 lutego odbyła się pierwsza oficjalna konferencja przed galą Polsat Boxing Night, zaplanowaną na 2 kwietnia w Krakowie. Mieliśmy okazję zobaczyć wszystkich polskich zawodników, a ponadto na ekranie zostały wyświetlone wypowiedzi Francisco Palaciosa (23-3, 14 KO), Erika Moliny (24-3, 18 KO) i Erika Fieldsa (23-2, 16 KO).

Każdy z zawodników opowiedział, jak wyglądają jego przygotowania, na co kładzie największy nacisk i przede wszystkim, jaki ma stosunek do rywala.

-Zadzwonili do mnie, do Marcina, porozmawialiśmy. Zastanawialiśmy się z tydzień, dwa. To była nasza wspólna decyzja. - mówi w rozmowie z Mateuszem Borkiem Andrzej Wawrzyk (29-1, 15 KO).

-Ciężko było podjąć tę decyzję, bo lubimy się z Andrzejem bardzo. Myślę, że wszystko przejdzie w sportowej atmosferze i potem nawet napijemy się razem piwa. - odpowiada Marcin Rekowski (16-2, 13 KO).

Z kolei Ewa Brodnicka (10-0, 2 KO) stanie do obrony pasa z Anitą Torti (9-5-1, 3 KO).

-Zawsze jest presja na osobie, która broni pasa, a jeśli nie potrafimy tej presji przezwyciężyć, to po co walczyć? Przetrwam i myślę, że dobrze sobie z tą presją będę radzić. Pokażę w tej walce lepszą Ewę Brodnicką, niż w ostatnim pojedynku. - mówi mistrzyni Europy.

-W końcu! 4 lata musiałem czekać, ale jak to mówią – za dłuższe czekanie, lepsze śniadanie, więc drugiego kwietnia będzie power. Stwierdziłem, że pieniądze pieniędzmi, kontrakt kontraktem, ale są pewne rzeczy, które są ważniejsze. Dla mnie najważniejszy jest sport i jeślibym nie poszedł na skróty z moim promotorem, to tej walki by nie było. Master come back! - odpowiedział dziennikarzowi Mateusz Masternak (36-4, 26 KO), który po czterech latach wraca do Polski, by stoczyć tu walkę z Erikiem Fieldsem (23-2, 16 KO).

-Już nie mogę się doczekać walki, jestem dobrze przygotowany, czekam na Francisco Palaciosa. Nie wahałem się, chcę się rozwijać i walczyć z coraz lepszymi zawodnikami. Mam bardzo dobry sztab trenerów. To może być moja najtrudniejsza walka do tej pory. Jestem zdeterminowany, żeby wygrać tę walkę i tak będzie. 19 kwietnia mam urodziny, więc mam zamiar zrobić sobie prezent. - tak wypowiedział się Michał Cieślak (10-0, 6 KO) na temat jego walki z Francisco Palaciosem (23-3, 14 KO).

W walce wieczoru zobaczymy Tomasza Adamka (50-4, 30 KO), który skrzyżuje rękawice z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata, Erikiem Moliną (24-3, 18 KO). 'Góral' podczas oficjalnej konferencji prasowej wypowiedział się następująco:

-Od grudnia trenowałem bardzo ciężko. Jestem w treningu i mam nadzieję, że to pokażę w ringu. Jeżeli jeszcze mam coś w ringu osiągnąć, to właśnie z takim przeciwnikiem. Chcę iść na wymianę. Wygram, po prostu wygram. Pan Bóg daje zdrówko, jem, trenuję, śpię. Weryfikacja będzie w ringu. Wychodzę i robię swoje.

Wszystkie te pojedynki zobaczymy już 2 kwietnia w krakowskiej Tauron Arenie. Gala będzie transmitowana w systemie Pay-Per-View.  

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO