PO MAZURSKIEJ NOCY GLADIATORÓW - 'BITWA O GIŻYCKO'
Jesteśmy po pierwszej gali Mazurskiej Nocy Gladiatorów - 'Bitwa o Giżycko', która miała miejsce w zeszłą sobotę w Centralnym Ośrodku Sportu. W Giżycku była to jedna z największych imprez jakie miały miejsce. Nie chodzi tylko o szansie na pokazanie się sportowcom, a o samą oprawę jaką zagwarantowali organizatorzy, to mogło się podobać. Gala rozpoczęła się z hukiem, gitarą i dużym talentem Wojciecha Ratkiewicza, który zaprezentował każdemu znane 'The final countdown'. W przerwach widzieliśmy także duet młodych wokalistek czy grupę taneczną SOLTARE - Ladies Dance Show. Kolejnym plusem była obecność Łukasza Jurkowskiego, który za sprawą mikrofonu w ręce świetnie poprowadził galę.
W walce wieczoru widzieliśmy zawodowy pojedynek w K-1, który zapewnił na koniec dużo 'fajerwerków'. Gość z zagranicy Bybachkin, pomimo że został ściągnięty w zastępstwie, pokazał wielki hart ducha, jak i umiejętności. Choć Białorusin dostał nieprzepisowe kopnięcie w krocze, czy padł na deski po kolejnym niskim kopnięciu, które było już przepisowe i zapewniło mu kontuzję, to przetrwał to jak wielki wojownik. Arkadiusz zaś wygrał tą walkę zdecydowanie, prezentując pressing i wachlarz kopnięć i uderzeń bokserskich.
W zawodowym starciu zaskoczył Paweł Gocaliński szybkim debiutem. Zawodnik, który wydawał się wyciszony, od początku walki poszedł w nogi, jednak tego można się było spodziewać po zapaśniku. Zrobił to dodajmy efektownie, jednak zawodnik z Giżycka nie podawał się i chwilę później zrobił tak zwany 'sweep'. Następnie Gocaliński od szukał poddania, które zdobył szybko. Choć Ściepuro mocno się siłował, to nie dał rady, co na pewno było wielką szkodą.
W drugim starcie zawodowym MMA na tej gali widzieliśmy Andrzeja Gajewskiego, kolejnego reprezentanta klubu Fighter Giżycko, prowadzonego przez Tomasza Dembińskiego. W stójce widzieliśmy przewagę Andrzeja, lecz od początku zawodnik dążył do parteru, gdzie szybko wypracował pozycję za plecami, i zakończył walkę.
Przypomnijmy także wszystkie kluby, które wystąpiły na tej gali: Fighter Giżycko, Gwardia Szczytno, Fight Club Mrągowo, Arrachion Mrągowo, Panzer Suwałki, Grappler Mińsk Mazowiecki, Arrachion Iława, Gimnazjom Apin Wyszków, MMA Fight Club Węgorzewo. Pierwsza gala zakończyła się świetnym rezultatem, oby organizatorzy Tomasz Dembiński oraz Karol Masiak zorganizowali kolejne. Oprócz pracy trenerskiej Tomasza Dembińskiego należy wyróżnić również trenera boksu w giżyckim klubie Piotra Luczka.
Walki wieczoru:
(K-1) 84kg: Arkadiusz Dembiński pok. Yury'ego Bybachkina jednogłośną decyzje sędziów.(MMA) 72kg: Paweł Gocaliński pok. Pawła Ściepuro przez poddanie (balacha), 1 runda.
Walki Amatorskie W MMA:70kg: Sebastiana Mikulski pok. Pawła Ejsmonta przez jednogłośną decyzje sędziów.78kg: Szymon Herrmann pok. Damiana Kowalskiego przez TKO (ciosy w parterze), 3 runda.58kg: Aleksandra Wrzosek pok. Sylwię Sitnik przez TKO (uderzenia w stójce), 2 runda.
Walka Zawodowa:67kg: Kamil Kublik pok. Andrzeja Gajewskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1 runda.
Walki Amatorskie W MMA:83kg: Kamil Wychryst pok. Bartosza Pasika przez TKO (uderzenia w parterze), 2 runda.84kg: Filip Puzik pok. Kamila Lendziona przez poddanie (duszenie zza pleców), 1 runda.80kg: Marcin Obek pok. Daniela Rozenka przez jednogłośną decyzje sędziów.
Walka Towarzyska W Boksie:77kg: Dorota Kozakiewicz poko. Natalię Kacprzycką przez jednogłośną decyzje sędziów.
Walki Amatorskie K-1:70kg: Mateusz Modzelewski pok. Marka Kapuścińskiego przez jednogłośną decyzje sędziów.55kg: Alicja Kachniarz poko. Alicje Zaniewicz przez TKO, 2 runda.
Walki Towarzyskie W Boksie:70kg: Adam Łopiałło pok. Piotra Kurzyńskiego przez decyzje sędziów.64kg: Marcin Rejmanowski pok. Jakuba Słowińskiego przez decyzje sędziów.
