KSW 34: SVETLOZAR SAVOV PRZED GALĄ

Dodano: 29 stycznia 2016 14:59
KSW 34: SVETLOZAR SAVOV PRZED GALĄ
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z Svetlozarem Savovem, nowym nabytkiem federacji KSW w kategorii średniej. Bułgar w debiucie w polskiej federacji wystąpi już piątego marca na KSW 34 w Warszawie, w starciu z mocno bijącym Łukaszem Bieńkowskim.

Przedstawiamy rozmowę z Svetlozarem Savovem, nowym nabytkiem federacji KSW w kategorii średniej. Bułgar w debiucie w polskiej federacji wystąpi już piątego marca na KSW 34 w Warszawie, w starciu z mocno bijącym Łukaszem Bieńkowskim.

- Witaj Svetlozar. Powiedz na początek jak się czujesz przed walką w Polsce?Svetlozar Savov: Cześć. Czuję się świetnie przed walką w Polsce. Trenuję i przygotowuje się mocno, więc dam z siebie wszystko, by wygrać piątego marca.

- Na ile walk podpisałeś kontrakt z KSW, co wiesz na temat tej federacji?SS: Podpisałem kontrakt z KSW na okres dwóch lat, podczas których będę mieć minimum cztery walki. O tej federacji wiem, że jest prawdopodobnie najlepszą w Europie i wiem także, że ma kilku najlepszych zawodników na świecie. To będzie dla mnie zaszczyt być częścią tej organizacji.

- Twoim przeciwnikiem będzie Łukasz Bieńkowski, co wiesz na temat tego zawodnika?SS: O moim przeciwniku na piątego marca wiem dość dużo. Jest silnym i agresywnym fighterem. Ma dobrą stójkę. Widziałem jego wcześniejsze walki i wierzę, że mogę wygrać, jeśli nie dojdzie do żadnego urazu.

- Dostawałeś wcześniej jakieś ciekawe oferty walk?SS: Miałem wiele propozycji od rosyjskich federacji jednak wiedziałem, że rozmawiamy z KSW. To był właśnie powód, że nie zwracałem uwagi na inne federacje.

- Powiedz nam coś odnośnie ostatniego swojego pojedynku. Pokonałeś na Abu Dhabi Warriors 2 Ryute Sakuraia, znanego u nas w Polsce. Jak walka wyglądała z twojego punktu widzenia?SS: Ryuta Sakurai to prawdziwa legenda MMA. Mam wielki szacunek dla tego wojownika. Prawda jest taka, że każdy wchodzący do ringu ma zamiar opuścić go ze zwycięstwem, czułem się właśnie tak w ostatniej walce. Do walki w Abu Dhabi przygotowywałem się ciężko, no i wróciłem ze zwycięstwem.

- Na koniec, co chcesz przekazać polskiej publiczności oraz swojemu najbliższemu rywalowi?SS: Chciałbym powiedzieć polskim fanom, że to wydarzenie będzie wielkie i nie powinni go przegapić. Każdy da z siebie wszystko. Mam nadzieję, że walka będzie emocjonująca dla publiczności.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Przedstawiamy także ostatni pojedynek Savova, w którym już w pierwszej odsłonie poddał wspomnianego w wywiadzie Japończyka, znanego u nas w Polsce z dwóch starć z Mamedem Khalidovem.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO