MIKE TYSON: KLICZKO WYGRA W REWANŻU
Mike Tyson, żywa legenda boksu tłumaczy, dlaczego Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) przegrał walkę z Tysonem Furym (25-0, 18 KO). Najmłodszy mistrz świata wagi ciężkiej w historii twierdzi też, że wątpi, aby 'Dr Stalowy Młot' przegrał w rewanżu z 'Olbrzymem z Wilmslow'.
-Kliczko został ojcem, ożenił się z aktorką z Hollywood, która zmagała się z depresją poporodową. Kobiety mogą ci namieszać. Miłość to forma szaleństwa. Kliczko w ogóle nie wyprowadzał w tej walce mocnych ciosów. To świetny zawodnik. Można być jednak nawet najlepszym pięściarzem w historii, ale mimo to i tak czasami jesteś po prostu do bani. Nie widzę możliwości, żeby Kliczko przegrał w rewanżu. W ogóle nie widzę nikogo, kto mógłby go pokonać, o ile Kliczko walczy na poważnie – mówi 'Bestia z Brooklynu'.
Tyson zaznacza również, że Władimir ma już swoje lata i powinien pomyśleć o zakończeniu kariery.
-Bądźmy realistami, Władimir jest zmęczony. Walczy całe życie. Dlaczego nie przestanie? Ma przecież pieniądze. Niech zostawi ten syf. - skwitował 'Żelazny Mike'.
