ACB 29: MARCIN LASOTA PRZED GALĄ

Dodano: 17 stycznia 2016 20:17
ACB 29: MARCIN LASOTA PRZED GALĄ
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Szóstego lutego swoją drugą walkę dla federacji Absolute Championship Berkut stoczy Marcin Lasota, utalentowany zawodnik klubu Gracie Barra Lodź. 'BJ' wraca po szybkiej porażce w debiucie dla rosyjskiej federacji, w starciu z niepokonanym do tej pory Askarem Askarovem.

Szóstego lutego swoją drugą walkę dla federacji Absolute Championship Berkut stoczy Marcin Lasota, utalentowany zawodnik klubu Gracie Barra Lodź. 'BJ' wraca po szybkiej porażce w debiucie dla rosyjskiej federacji, w starciu z niepokonanym do tej pory Askarem Askarovem.

- Cześć Marcin. Na wstępie powiedz nam jak się czujesz przed zbliżającą się walką?Marcin Lasota: Witam. Dziękuję, czuję się dobrze, nie mam żadnych kontuzji, zdrowie dopisuje, forma rośnie, a więc jest wszystko okej.

- W Warszawie nastąpi twój drugi pojedynek w ACB, jak oceniasz galę i federacje po swoim debiucie?ML: ACB naprawdę ma bardzo profesjonalne podejście i bardzo dobrze dba o zawodników. Jestem zadowolony, że należę do tej organizacji i mogę dla nich walczyć.

- Jak wyglądały przygotowania do tego startu. Zaliczyłeś jakieś wyjazdy poza klub? Nad czym aktualnie się skupiasz najbardziej?ML: Przygotowuję się ciągle w moim klubie Gracie Barra Łódź, pod okiem Marcina Rogowskiego i Łukasza Zaborowskiego. W klubie mam naprawdę super ekipę i wszystko czego potrzeba mi, aby dobrze przygotować się do walki, a więc zostaje w Łodzi. Jeśli chodzi o przygotowania, to tak jak zawsze, skupiam się nad każdą płaszczyzną i każdym elementem walki.

- Twoim przeciwnikiem będzie Askar Askarov, co możesz powiedzieć na temat tego zawodnika?ML: Asakr Askarov to bardzo dobry i solidny zawodnik, myślę że to będzie dobra walka.

- W ostatnim pojedynku rywal zaskoczył, przed tą końcową akcją widzieliśmy ataki z obu stron. Myślisz o rewanżu z Brazylijczykiem?ML: Nie myślę o rewanżu, tamta walka jest za mną, to przeszłość, jedynie o czym teraz myślę i nad czym się skupiam, to walka z Askarovem 6 lutego. To jest teraz dla mnie najważniejsze i cel numer 1.

- Masz za sobą starty w swoim kraju i zagranicą, jaka jest to dla ciebie różnica?ML: W sumie nie ma dla mnie to jakiegoś większego znaczenia. Na galach, na których walczyłem, czy to w naszym kraju, czy za granicą, zawsze było wszystko okej i byłem zadowolony z organizacji.

- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić lub komuś podziękować to proszę bardzo.ML: Na koniec chciałbym podziękować i pozdrowić firmy: SMMASH, siłownię Chilli Fitnes, głównego sponsora klubu Gracie Barra Łódź firmę EX Platforma, trenerów, kolegów i wszystkich znajomych.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Więcej informacji: Marcin Lasota
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO