PRAWDZIWE TWARDZIELKI Z MIECZEM W RĘKU
O sportowych walkach rycerskich pisaliśmy wielokrotnie, ta nowa dyscyplina sportu zdobywa serca kibiców - ostatnie mistrzostwa świata w Malborku obserwowało kilkanaście tysięcy widzów. Wśród uczestników są również kobiety, Polki należą do ścisłej światowej czołówki.
Sportowe walki rycerskie - Medieval Combat - to nowa dyscyplina sportu, która od kilku lat zdobywa coraz więcej fanów i przyciąga coraz większą rzeszę zawodników z całego świata. W Polsce tego typu turnieje rozgrywane są od kilku lat. Sport ten zdobywa coraz większą popularność w krajach, które nie mają nic wspólnego ze średniowiecznym rycerstwem, np. w Argentynie czy Nowej Zelandii. Jest to dyscyplina sportu jak wszystkie inne - zawodnik musi skompletować odpowiedni sprzęt i ciężko trenować, by osiągnąć jak najlepszy wynik.
Polki najlepsze
W każdej kategorii rozgrywanych jest kilka turniejów. W "pojedynkach" mamy trzy konkurencje: walka na miecze i tarcze, walka na miecze długie oraz na broń drzewcową - halabardy. Niezależnie od konkurencji walka toczona jest na punkty, z podziałem na rundy o określonej długości.
Zupełnie inne zasady są w walkach grupowych. Wśród kobiet popularny jest format walk 3 vs 3. Oznacza to, że na pole walki wchodzą po 3 zawodniczki z każdej drużyny. Tu nikt nie liczy trafień ani nie ma stopera mierzącego czas trwania rundy. Dozwolone są kopnięcia, uderzenia głowicą miecza, rantem tarczy i inne "nierycerskie" chwyty. Walka trwa, dopóki jedna z drużyn nie powali na ziemię wszystkich zawodników drużyny przeciwnej.
Wśród zawodniczek z całego świata w czołówce są też Polki. Na Mistrzostwach Świata IMCF w Malborku w walce na halabardy srebro zdobyła Kamila Henkelman, ulegając tylko reprezentantce Nowej Zelandii. W kategorii miecz i tarcza brąz zdobyła pochodząca z Gdańska Maja Olczak, ustępując zawodniczkom z Niemiec i Quebecku, zaś w mieczu długim Agnieszka Lasota sięgnęła po srebro. Jakby tego było mało to w walce 3 vs 3 nasze dziewczyny nie pozostawiły szans rywalkom, pokunując w finale reprezentantki Anglii. Na imprezie nie było co prawda mocnych Rosjanek i Ukrainek, ale sukces jest niezwykły zwróciwszy uwagę na to, że w Polsce sport nie jest powszechny.
Czytaj cały artykuł w portalu strefahistorii.pl.