FEN 10: VERZBICKAS PONOWNIE ZASKAKUJE
Mindaugas Verzbickas przyjechał po raz drugi na galę FEN i po raz drugi zaskakuje wszystkich już w pierwszej odsłonie poddając Pawła Kiełka. Była to druga porażka w karierze zawodnika z Olsztyna, a nie wzruszony zwycięstwem Litwin powstaje nową dużą gwiazdą organizacji Pawła Jóźwiaka.
Na początku to zawodnik klubu Berkut Arrachion Olsztyn trafiał chociażby podbródkowymi, które robiły szkody. Jednak to Litwin, który jak się mówi jest jednym z najlepszym zawodników tego kraju świetnie pracował w klinczu, gdzie dążył do obalenia. Udało mu się to jednak za pierwszym razem szybko wstał Kiełek za drugim zaś było już gorzej. Verzbickas pierw zaskoczył poddając Alberta Odzimkowskiego (trójkąt nogami), a teraz wypracowując dobrą pozycje poddał duszeniem zza pleców kolejnego rywala reprezentującego nasz kraj.
Tuż po tej walce w studiu Paweł Jóźwiak zapowiedział, że od razu nasuwa się pomysł na zestawienie 'Czarnego Konia w FEN' czyli Litwina z Marcinem Bandlem. Dosłownie zapowiada się świetne starcie parterowe, gdzie obaj czują się tam dobrze i kończą swoje walki w efektowny sposób. Tego starcia możemy spodziewać się już w marcu na FEN 11, gdzie szlifuje się świetna karta walk.