MISTRZOWSKA SZANSA DLA POLAKA CORAZ BLIŻEJ
Już tylko 8 dni dzieli nas od kolejnej szansy zdobycia mistrzowskiego pasa królewskiej dywizji przez Polaka. 16 stycznia w Barclays Center w Nowym Jorku, swoją mistrzowską szansę dostanie Artur Szpilka (20-1, 15 KO).
W historii polskiego boksu zawodowego, szanse na zdobycie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej mieli już: Andrzej Gołota (kilkukrotny pretendent, przegrał z Lennoxem Lewisem przez KO), Albert Sosnowski (przegrał z Witalijem Kliczko przez KO), Tomasz Adamek (przegrał z Witalijem Kliczko przez TKO), Andrzej Wawrzyk (przegrał z Aleksandrem Powietkinem przez TKO) i Mariusz Wach (przegrał na punkty z Władimirem Kliczko). Artur Szpilka będzie szóstym Polakiem, który pretenduje do objęcia pasa wagi ciężkiej.
-Jestem pewny siebie. Oglądam walki Wildera. Jest silny, ma olbrzymi zasięg... ale mnie to nie robi różnicy. Ciężko trenuję, wierzę w siebie. Nawet nie chodzi o to, że zostanę mistrzem świata. Bardziej, że będę pierwszym polskim mistrzem, że zmienię historię. - mówi „Szpila”.
Jego przeciwnik, Deontay Wilder (35-0, 34 KO) zapowiada, że nie będzie miał litości, a walka zakończy się szybkim nokautem w wykonaniu „Brązowego Bombardiera”.
Pięściarz z Wieliczki wyjdzie do ringu przy utworze zespołu Złe Psy, pt. „Urodziłem się w Polsce”.