RIZIN FF: TSUYOSHI KOSAKA WRACA

Dodano: 29 grudnia 2015 07:52
RIZIN FF: TSUYOSHI KOSAKA WRACA
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
FEN / Łukasz Krusiński
Tsuyoshi Kosaka pokazał, że pomimo czterdziestu pięciu lat można wrócić i dać dobrą walkę. Japoński wojownik otworzył galę Rizin Fighting Federation swoim pojedynkiem z Jamesem Thompsonem, dobrze znanym polskiej publiczności. Kosaka znany jest jako pogromca Fedora Emelianenko, wrócił tym razem po dziewięcioletniej przerwie.

Tsuyoshi Kosaka pokazał, że pomimo czterdziestu pięciu lat można wrócić i dać dobrą walkę. Japoński wojownik otworzył galę Rizin Fighting Federation swoim pojedynkiem z Jamesem Thompsonem, dobrze znanym polskiej publiczności. Kosaka znany jest jako pogromca Fedora Emelianenko, wrócił tym razem po dziewięcioletniej przerwie.

W pierwszej odsłonie zawodnik z Wielkiej Brytanii rozpoczął pojedynek jak za dawnych lat, czyli od początku wchodząc w emocjonujące wymiany. Thompson dobrze pracował w klinczu, wtedy doszło z jego strony dużo kolan oraz ciosów bezpośrednich czy podbródkowych. Jeżeli dochodziło do wymian bezpośrednich w stójce, widać było zdecydowaną przewagę Tsuyoshi, który po jakimś czasie zachwiał 'Kolosem'. Thompson szedł po sprowadzenie, jednak to udało się Japończykowi po idealny podcięciu. Następnie zdobył bardzo dobrą pozycją 'żółwia', z której mocno pracował. Kosaka także chciał zaskoczyć walką w parterze, kiedy szedł do klucza na rękę, czy chociażby skrętówki.

W drugiej rundzie Kosaka od początku bardzo mocno trafiał, po chwili James był już w bardzo dużych opałach i chwiał się coraz bardziej na nogach. Sędzia był zmuszony przerwać ten pojedynek, ponieważ mogło w nim dojść do ciężkiego nokautu.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO