PLMMA 62/AFC 6: CIEKAWIE W ROZPISCE

Dodano: 18 listopada 2015 15:39
PLMMA 62/AFC 6: CIEKAWIE W ROZPISCE
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Dziewiątego stycznia w Wyszkowie odbędzie się ciekawa gala PLMMA 62/AFC 6, a do rozpiski zostały już dodane nowe pojedynki.

Dziewiątego stycznia w Wyszkowie odbędzie się ciekawa gala PLMMA 62/AFC 6, a do rozpiski zostały już dodane nowe pojedynki.

W walce wieczoru do pierwszej obrony pasa kategorii średniej stanie Marcin Naruszczka, który stoczy pojedynek z powracającym Krzysztofem Sadeckim. W tym roku, po latach przerwy do temu Mriosława Oknińskiego wrócił Marcin Naruszczka. Zawodnik z Warszawy szybko wrócił remisując na starcie z Pawłem Brandysem w Bielsko-Białej. W swojej ostatniej walce Naruszczka dostał ważny pojedynek o mistrzowski pas PLMMA, który posiadał Nikos Sokolis, po pokonaniu Antka Chmielewskiego. Choć Marcin nie należał do faworytów, zdobył pas po decyzji sędziów. Fighter z Płocka powrca po czterech latach przerwy, jego ostatnia walka miała miejsce na Pro Fight 6, wtedy odnotował pierwszą porażkę w karierze na punkty z Krzysztofem Jotką, który teraz walczy w UFC. W pierwszych dwóch walkach zawodowych Krzysztof pokonywał na punkty dużo bardziej doświadczonych zawodników jak Andre Reinders na KSW 11 oraz Brazylijczyk Francisco Silva na AOF 7. W trzecim zawodowym starcie Sadecki poddał w pierwszej odsłonie Oskara Ślepowrońskiego.

Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w naszym kraju, Antoni Chmielewski, stoczy swoją kolejną walkę dla organizacji Mirosława Oknińskiego, tym razem z Łukaszem Witosem. Chmielewski po nieudanej walce o tytuł PLMMA, gdy przegrał z Nikosem Sokolisem, powrócił udanie na PLMMA 59. Rywal Antoniego z Białorusi nie dojechał, a na walkę zgodził się jedynie Janusz Dylewski, który został poddany po piędziesięciu jeden sekundach. Fighter z Zakopanego swój debiut w PLMMA odnotował w roku 2014, gdy w pierwszej rundzie przez poddanie zapewnił mu pierwszą porażkę w karierze Paweł Hadaś. Po następnym zwycięstwie, swoje kolejne trzy walki Łukasz zaliczył właśnie w PLMMA, pokonując Konrada Płaze przed czasem, na połączonej gali z TFL. Swoje dwa inne pojedynki Witos przegrywał, po decyzjach sędziów z Dominikiem Chmielem i Robertem Bryczkiem.

Do pierwszej obrony pasa kategorii lekkiej stanie Marian Ziółkowski, podopieczny Mirosława Oknińskiego. Tym razem postawiono po raz kolejny na zawodnika z zagranicy, będzie nim Jesus Montero. Marian w tym roku stoczył już cztery ważne walki, zaczynając od zwycięstwa na punkty z Bartłomiejem Kurczewskim, który teraz zasilił szeregi KSW. W następnych trzech walkach Ziółkowski mierzył się z zawodnikami z zagranicy, przed czasem w pierwszych rundach pokonywał Gabriela Maricheva, Guliano Pennese oraz Semena Tyrlye. W tym ostatnim starciu zdobył właśnie pas PLMMA. Co ciekawe, ta walka odbędzie się w styczniu, a Marian jak wiemy, następną walkę dzień później ma stoczyć na FEN 11 w Warszawie, gdzie zmierzy się z Romanem Szymańskim. Hiszpan w swoim dorobku ma stoczonych osiem walk, w tym pięć zwycieżył i trzy przegrał. Wszystkie przegrane zawodnika z Barcelony odbyły się przed czasem. Aktualnie Jesus ma serię trzech zwycięstw z rzędu, przed czasem kończył swoich wszystkich oponentów.

Co ciekawe, w rozpisce zobaczymy także Izabelę Badurek, która w tym roku miała jeszcze zawalczyć w Finlandii, jednak jak informowaliśmy wcześniej złapała ją choroba i nie ma sensu, aby wychodziła do walki w takim stanie. Choć nie znamy jeszcze przeciwniczki Izabeli, to trzeba przyznać, że będzie to jej ważny pojedynek, bo wraca ona po nieudanej walce w UFC.

Arkadiusz Jędryczka, po przerwaniu fatalnej serii siedmiu porażek z rzędu, trafił do kolejnej rozpiski PLMMA, tym razem w walce z debiutującym na ostatniej gali Łukaszem Góreckim. Trzeba przyznać jednak, że 'Rooney' w tej serii nie miał łatwych zadań i stawał do walk z takimi zawodnikami jak Tomasz Kondraciuk, Michał Pasternak czy Maciej Browarski. W ostatniej walce Arkadiusz przełamał tą serię na PLMMA 59, w drugiej rundzie po uderzeniach odprawiając ciekawego Pawła Bolanowskiego. Fighter z Torunia zadebiutował na ostatniej gali PLMMA, czyli sześdziesiątej, po czterdziestu czterech sekundach poddając dużo bardziej doświadczonego Grzegorza Białasa.

Ostatnim potwierdzonym zawodnikiem tej gali jest młody Patryk Duński, który zawalczy w kategorii piórkowej. Zawodnik Arrachionu Iława wraca po pierwszej porażce w karierze, odniesionej w tym roku na gali Slugfest 4, gdzie poddał go już w pierwszej odsłonie Marcin Kabat. W poprzednim roku swoje pierwsze dwie walki Patryk wygrał, pokonując na punkty Mateusza Woźniczaka oraz poddał na gali PLMMA Sulkhana Sakhaszwili.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO