BRADLEY ZASTOPOWAŁ RIOSA
Dzisiejszej nocy w Las Vegas, pasa mistrza świata WBO kategorii półśredniej bronił Timothy Bradley. Naprzeciw niego stanął Brandon Rios.
Obaj zawodnicy nastawiali się na pełny dystans pojedynku, bo wiedzieli, że przeciwnik jest trudny do zastopowania przed czasem. Cały pojedynek był pełen ostrych wymian, ale to Bradley wyszedł z niego zwycięsko. Mistrz był dodatkowo motywowany przez nowego szkoleniowca, Tedda Atlasa, który dawał mu mentalną siłę do obrony pasa. Z każdą rundą spychał rywala coraz bardziej do defensywy, aż w końcu w 9. rundzie zasypał Riosa lawiną ciosów. Po drugim nokdaunie starcie amerykanów zostało przerwane przez sędziego.
Timothy Bradley obronił pas WBO kategorii półśredniej.
Brandon Rios po walce powiedział, że rozmyśla o zakończeniu kariery.
-Moje ciało mnie już tak nie słucha, a nie mam zamiaru obrywać bez powodu i robić z siebie głupka. - przyznaje.
Już niedługo zobaczymy, jaka będzie ostateczna decyzja byłego mistrza świata WBA kategorii lekkiej.
