ZAPOWIEDŹ BOKSERSKIEGO WEEKENDU #42
Najbliższy weekend (16-18 października) będzie dla fanów zawodowego boksu prawdziwą gratką. Na południu Polski w Kopalni Soli w Wieliczce, odbywać się będzie 7. gala Underground Boxing Show.
W ringu zobaczymy m.in. wracającego po dwuletniej przerwie Krzysztofa Zimnocha (17-0-1, 11 KO), który zmierzy się z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO), pięściarzem znanym polskim kibicom ze starć z Mariuszem Wachem czy Marcinem Rekowskim. Białostoczanin „musi nadrobić stracony czas”, jak mówi promotor Sferis KnockOut Promotions, Andrzej Wasilewski. Nieobecność zawodnika między linami spowodowana była kontuzjami. Z tego powodu wyjdzie do ringu głodny walki i żądny zwycięstwa.
Warte uwagi jest też rewanżowe starcie Pawła Głażewskiego (23-4, 5 KO) z Bartłomiejem Grafką (14-17, 6 KO). Białostoczanin wygrał z rywalem jednogłośnie na punkty stosunkiem 100:90 u wszystkich sędziów w 2013 roku na Polsat Boxing Night II. W jego przypadku ponowna walka z zawodnikiem z Katowic, jest szansą na „odrodzenie” w boksie, ponieważ ofensywny styl walki zaczął odbijać się na zdrowiu 33-latka. Dlatego możemy być pewni, że wyjdzie do niej doskonale przygotowany i zdeterminowany, walczy „o wszystko”.
To tylko dwie z sześciu walk, które zobaczymy w Wieliczce. W kolejnych zmierzą się ze sobą m.in. Marek Matyja i Michał Ludwiczak. Z planu gali niestety wypadła walka Przemysława Runowskiego z Felixem Lorą, ale fani nie mają powodów do zmartwień. Zamiast niej zobaczymy naprzeciw siebie dwóch niepokonanych: Krzysztofa Kopytka i Damiana Mielewczyka. Promotor zdradza jednak, że do anulowanej walki Polaka z Hiszpanem dojdzie jeszcze w tym roku, prawdopodobnie podczas następnej odsłony gali UBS.
Niesamowite emocje czekają nas za oceanem. O unifikację pasów WBA, IBO, WBC Interim oraz IBF walczyć będą Giennadij Gołowkin (33-0, 30 KO) i David Lemieux (34-2, 31 KO). Trzy pierwsze pasy należą do kazachskiego boksera, czwarty natomiast do Kanadyjczyka. Obaj zawodnicy dołożą wszelkich starań, aby wygrać, bo nie jest to zwykły pojedynek - zwycięzca tej konfrontacji stanie się najlepszym „średnim” na świecie, a ponadto uzyska prawo do walki z kimś z dwójki Miguel Cotto – Saul Alvarez o kolejne pasy mistrzowskie.
Każdy, kto dopinguje „Polskiego Księcia” wie, co jest zaplanowane na 16. października. W ten piątek na gali Premier Boxing Champions w Chicago, rywalem Andrzeja Fonfary (27-3, 16 KO) będzie Nathan Cleverly (29-2, 15 KO). Były mistrz świata WBO wagi półciężkiej jest trudnym i mocno bijącym przeciwnikiem, co potwierdza jego rekord – połowa walk wygrana przez KO.
Fonfara podchodzi do walki z dystansem, jest pewny siebie i dobrze przygotowany. Wybiega z planami w przyszłość i jak sam mówi: „Marzy mi się rewanż z mistrzem WBC Adonisem Stevensonem”, z którym w przeszłości przegrał na punkty po zaciętym pojedynku. „Nie można wykluczyć opcji, że gdy wyjdzie z piątkowej konfrontacji zwycięsko, jego marzenie wkrótce się spełni” uchyla rąbka tajemnicy znany bokserski ekspert Dan Rafael.
Nie może umknąć naszej uwadze Patryk Szymański (14-0, 9 KO), który również zaboksuje na Premier Boxing Champions. Galę z Chicago transmitować będzie w Polsce TVP 1 i TVP Sport.
Zaopatrzcie się w kawę... chociaż nie będzie to konieczne, bo ogrom emocji, który oferuje nam ten weekend w zupełności wystarczy, żeby nie zasnąć.