IFN 1: PIOTR OLSZYNKA PRZED GALĄ
Przedstawiamy rozmowę przed galą IFN 1 z Piotrem Olszynką, jednym z wielu talentów klubu Silesian Cage Club. Zawodnik wraca po ostatniej porażce, a w Częstochowie zawalczy w starciu z Dawidem Pasternakiem.
- Witam serdecznie Piotrze. W tym roku widzieliśmy cię tylko raz, co było powodem?Piotr Olszynka: Witam serdecznie wszystkich czytelników. W tym roku wystąpiłem na razie tylko na jednej gali z powodu małej liczby ofert. No, a jak się już trafiła walka, to złapałem kontuzję, przez co nie mogłem skrzyżować rękawic z Rafałem Czechowskim. Musieliśmy tą walkę przełożyć na później.
- Twoja najbliższa walka odbędzie się na gali IFN, jak wyglądają przygotowania do tego pojedynku?PO: Przygotowuję się w swoim klubie, dużo sparujemy, często przyjeżdżają inne kluby na sparingi, do tego treningi siłowo-wytrzymałościowe i za niedługo wchodzimy z trenerem w szybkość, potem odpoczynek i walka.
- Twoim przeciwnikiem będzie Dawid Pasternak, co możesz powiedzieć na temat tego zawodnika?PO: Kiedyś sparowaliśmy na obozie Slugfest, ale minęło trochę czasu. Na pewno każdy z nas zrobił postępy, więc będzie ciekawie.
- W ostatniej walce, po trudnym boju przegrałeś w pojedynku z Rafałem Czechowskim. Co mogło zawieść w tym pojedynku?PO: Uważam, że nie przegrałem, i nie tylko ja tak uważam, ale wielu obserwatorów, którzy byli bezstronni. Ogólnie z walki jestem zadowolony, walczyliśmy 3 rundy w dobrym tempie, były kopnięcia i ciosy rękami, które dochodziły do celu. Były sprowadzenia udane, z góry biłem, z dołu próbowałem zakładać dźwignię. Myślę, że nie było źle. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji, a werdyktem sędziów się nie przejmuję.
- Po walce twój trener wniósł protest przeciw decyzji sędziów, jak ty to skomentujesz?PO: Według mnie protest był słuszny, ponieważ nie powinno być takich sytuacji, że ludzie mocno związani z klubem jednego z zawodników, a co za tym idzie związani z samym zawodnikiem, oceniają walkę. W przypadku walk bardzo wyrównanych, tak jak moja ostatnia, może się to skończyć nieobiektywnym werdyktem.
- Czy chciałbyś, aby doszło do twojej drugiej walki z Rafałem?PO: Oczywiście, że tak.
- Jak ci się podobało w Krakowie, na gali Gladiators Of The Cage 2?PO: Gala bardzo fajna, nie można było na nic narzekać.
- Nadchodząca walka odbędzie się niedługo od poprzedniej, czy chciałbyś właśnie z taką częstotliwością walczyć?PO: O walce z Dawidem dowiedziałem się podczas przygotowań do walki z Rafałem, i razem z trenerem postanowiliśmy, że jeżeli nie będzie żadnych kontuzji, ani większych urazów, będziemy kuć żelazo póki gorące, i wygramy coś jeszcze w tym roku.
Rozmawiał Arkadiusz Hnida