WFC 6: ŁUKASZ BOROWSKI Z PRZEGRANĄ

Wczorajszego wieczoru na dziedzińcu Hotelu Krasicki w Lidzbarku Warmińskim, w turnieju gali Węglorz Fight Cup 6 wystąpił Łukasz Borowski. Zawodnik z Obornik Śląskich odnotował trzecią porażkę z rzędu. Borowski na początku był bardzo bliski zwycięstwa, mocno trafił rywala, którego miał na deskach. W parterze Łukasz był z góry, jednak nie wykorzystał tego, wracając do stójki. Pod koniec pierwszej rundy rywal trafił Borowskiego, i zdobył pełny dosiad. Zawodnik Elitarnych popełnił błąd, oddał rękę i został poddany blachą. Co ciekawe, fighter ze Śląska mierzył się z byłym rywalem Marcina Najmana, który dał mu pierwszą wygraną w rekordzie. Od tej walki Michał Dobias odnotował drugie zwycięstwo w karierze. Dla Borowskiego była to już trzecia porażka z rzędu, w związku z czym postanowił zrobić sobie przerwę od startów, aby na nowo wszystko poukładać.

Wczorajszego wieczoru na dziedzińcu Hotelu Krasicki w Lidzbarku Warmińskim, w turnieju gali Węglorz Fight Cup 6 wystąpił Łukasz Borowski. Zawodnik z Obornik Śląskich odnotował trzecią porażkę z rzędu. Borowski na początku był bardzo bliski zwycięstwa, mocno trafił rywala, którego miał na deskach. W parterze Łukasz był z góry, jednak nie wykorzystał tego, wracając do stójki. Pod koniec pierwszej rundy rywal trafił Borowskiego, i zdobył pełny dosiad. Zawodnik Elitarnych popełnił błąd, oddał rękę i został poddany blachą. Co ciekawe, fighter ze Śląska mierzył się z byłym rywalem Marcina Najmana, który dał mu pierwszą wygraną w rekordzie. Od tej walki Michał Dobias odnotował drugie zwycięstwo w karierze. Dla Borowskiego była to już trzecia porażka z rzędu, w związku z czym postanowił zrobić sobie przerwę od startów, aby na nowo wszystko poukładać.