XGSW VI: BARTŁOMIEJ KURCZEWSKI PRZED GALĄ

Już siedemnastego października, na szóstej Gali Sportów Walki w Międzychodzie, swoją kolejną walkę stoczy Bartłomiej Kurczewski, utalentowany zawodnik klubu Gracie Barra Łódź, który będzie chciał przerwać złą serię w walce wieczoru przeciwko Kubie Kowalewiczowi.

Już siedemnastego października, na szóstej Gali Sportów Walki w Międzychodzie, swoją kolejną walkę stoczy Bartłomiej Kurczewski, utalentowany zawodnik klubu Gracie Barra Łódź, który będzie chciał przerwać złą serię w walce wieczoru przeciwko Kubie Kowalewiczowi.

- Cześć Bartek. Powiedz nam jak się czujesz przed zbliżającą się walką?Bartłomiej Kurczewski: Witam. Czuję się bardzo dobrze, jestem w środku przygotowań, także jeszcze trochę ciężkiej pracy przede mną.

- Jak wyglądają przygotowania do najbliższej walki, były jakieś wyjazdy?BK: Przygotowuję się u siebie w klubie pod okiem Marcina Rogowskiego, a w przyszłym tygodniu zaplanowany mam wyjazd na sparingi do chłopaków z Grapplingu Kraków.

- Twoim przeciwnikiem będzie w walce wieczoru Jakub Kowalewicz, powiedz nam coś o tym zawodniku?BK: Kolejny mocny przeciwnik na mojej drodze. Lubię wyzwania, więc na pewno będzie to świetna walka.

- Ile wagi zostało ci do zrzucenia przed tym pojedynkiem?BK: Mam do zrzucenia jeszcze około 8 kilogramów.

- Ostatnie dwie walki to porażki. Co zawiniło w tych pojedynkach?BK: Myślę że zabrakło trochę szczęścia i zimnej głowy.

- W poprzednim roku miałeś okazji walki za granicą, jak wspominasz ten występ?BK: Na pewno jakieś nowe doświadczenie, a walka jak każda inna.

- Walczyłeś na gali Coliseum FC, czy organizacja po tej walce odzywała się do ciebie?BK: Z tego co wiem, to nie robili już po tej gali następnej, więc cisza.

- Dziękuję za poświęcony czas. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić lub komuś podziękować to proszę bardzo.BK: Na koniec podziękowania dla sponsorów: MANTO, SPOŁECZNA AKADEMIA NAUK ORAZ FRU FITNESS.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida