UFN 81: POZNALIŚMY WALKĘ WIECZORU I NIE TYLKO
Siedemnastego stycznia w Bostonie odbędzie się gala UFC Fight Night 81, a my poznaliśmy właśnie walkę wieczoru. Do swojej trzeciej obrony pasa kategorii koguciej stanie T.J. Dillashaw, zawalczy on z powracającym Dominickiem Cruzem.
W poprzednim roku Amerykanin zaczął od zwycięstwa na punkty z Mike Eastonem. Po tej walce dostał szansę walki o tytuł, niespodziewanie zdominował Renana Barao i w piątej odsłonie uderzeniami zakończył pojedynek. W następnej walce, Dillashaw w piątej rundzie ciosami zastopował Joe Soto, który w ostatniej chwili zastąpił Renana Barao. W tym roku T.J. stanął do rewanżu z Renanem Barao i w tej walce fighter z Kalifornii okazał się ponownie lepszy. Na początku czwartej rundy zwyciężył przez techniczny nokaut.
Cruz po trzech latach przerwy związanej z kontuzjami, powrócił w poprzednim roku. Już po minucie i jednej sekundzie znokautował Takeya Mizugaki. Następnie Dominick miał stoczyć już walkę o tytuł, jednak ponownie miał problemy z kontuzjami. Teraz mamy nadzieję, że tym razem obędzie się bez kontuzji.
Do rozpiski zostanie dopisana także ciekawie zapowiadająca się walka w kategorii lekkiej, w której były posiadacz pasa Anthony Pettis zmierzy się z Eddie Alvarezem.
Pettis w poprzednim roku stanął do pierwszej obrony pasa, zwyciężając w drugiej rundzie przez poddanie w starciu z Gilbertem Melendezem. W ostatniej walce Anthony stracił pas. Wystąpił na gali UFC 185 w tym roku, i zdecydowanie przegrywał po pięciu rundach z Rafaelem dos Anjosem.
Eddie po przejściu do największej organizacji na świecie odnotował dwie walki. W debiucie Alvarez przegrał z Donaldem Cerrone, a następnie po niejednogłośnej decyzji sędziów wygrał z Gilbertem Melendezem.
