GŁOWACKI ZAROBIŁ 6x MNIEJ

Dodano: 15 sierpnia 2015 11:15
GŁOWACKI ZAROBIŁ 6x MNIEJ
fot. Aleksandra Sędek, Millennium Photo
Obraz własny
Zdałem sobie sprawę, że druga połowa walki nie szła po mojej myśli, dlatego postanowiłem pójść na całość. Ale nawet przez moment nie straciłem wiary w to, że zwyciężę - powiedział po znokautowaniu Marco Hucka nowy mistrz świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, Krzysztof Głowacki.

- Zdałem sobie sprawę, że druga połowa walki nie szła po mojej myśli, dlatego postanowiłem pójść na całość. Ale nawet przez moment nie straciłem wiary w to, że zwyciężę - powiedział po znokautowaniu Marco Hucka (38-3-1, 26 KO) nowy mistrz świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO).

- To z całą pewnością najwspanialsza noc mojego życia - nie ukrywał Polak, który za ten występ miał zagwarantowane 60 tysięcy dolarów. Dotychczasowy mistrz zainkasował 350 tysięcy "zielonych".

Nasz rodak przeżywał bardzo trudne chwile w szóstej rundzie, gdy lewy sierpowy Niemca zwalił go z nóg. Powstał dopiero na dziewięć, był ranny, lecz już kilka sekund później to on nacierał i był agresorem.

- Szczerze mówiąc po tym nokdaunie do tej pory nie słyszę za dobrze. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że sędzia mnie liczył. Nie obchodziło mnie to - kontynuował Krzysiek.

- Ten chłopak nie przestawał nacierać. Leżał prawie nieprzytomny na macie ringu, ale podniósł się i przewrócił Hucka. To był kapitalny pojedynek, w sam raz dla telewidzów. Marco kontrolował walkę do czasu nokautu - stwierdził natomiast Lou DiBella, amerykański promotor Niemca.

Więcej informacji: Krzysztof Głowacki
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO