FEN 8: ROMAN SZYMAŃSKI PRZED GALĄ

Dodano: 23 lipca 2015 15:37
FEN 8: ROMAN SZYMAŃSKI PRZED GALĄ
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy wywiad z Romanem Szymańskim, który wystąpi na gali FEN 8, gdzie i zmierzy się z Pawłem Kiełkiem. Choć początek kariery Romana nie należał do dobrych, zaliczył bowiem wtedy dwie porażki, to potem było już tylko lepiej. Od tamtej pory Szymański zanotował pięć zwycięstw, trzy walki kończąc przed czasem. Na swoim koncie zawodnik z Poznania ma takich zawodników jak Jacek Kreft czy chociażby Aleksander Georgas.

Przedstawiamy wywiad z Romanem Szymańskim, który wystąpi na gali FEN 8, gdzie i zmierzy się z Pawłem Kiełkiem. Choć początek kariery Romana nie należał do dobrych, zaliczył bowiem wtedy dwie porażki, to potem było już tylko lepiej. Od tamtej pory Szymański zanotował pięć zwycięstw, trzy walki kończąc przed czasem. Na swoim koncie zawodnik z Poznania ma takich zawodników jak Jacek Kreft czy chociażby Aleksander Georgas.

- Witam cię serdecznie Romanie. Powiedz nam jak się czujesz przed zbliżającą się walką?Roman Szymański: Witam serdecznie, czuje się świetnie, dziękuje.

- Powiedz nam coś o swoich przygotowaniach do FEN 8?RS: Przygotowania przebiegają zgodnie z planem, chciałbym tutaj podziękować moim trenerom, sponsorom i całemu Teamowi, za to, że dzięki nim, mogę skupić się na budowaniu siebie do tego pojedynku. Przygotowania, jak przygotowania, ciężka praca, efekty będzie można obejrzeć 31 lipca na antenie otwartego Polsatu.

- Twoim rywalem będzie utalentowany Paweł Kiełek, co możesz powiedzieć o tym zawodniku?RS: Młody, jak sam wspomniałeś utalentowany, dobre warunki fizyczne, świetny sztab trenerski, z Olsztyna. Im więcej zalet Pawła wymieniam, tym bardziej jestem zmotywowany do tej walki. Tworzymy ciekawy "match up", obaj mamy w repertuarze umiejętności, które mogą zapewnić każdemu z nas wygraną. Liczę, że to ja będę w stanie wykorzystać swój arsenał efektywniej.

- Choć twój początek był zły, bo dwie porażki, to następnie przyszło pięć zwycięstw. Jak to zrobiłeś?RS: Co tu dużo mówić, jeżeli zdarzy mi się zrobić 2 kroki w tył, to tylko po to, żeby wziąć dłuższy rozbieg.

- Twoja ostatnia walka odbyła się z Jackiem Kreftem, który także bije się w federacji FEN. Walka ta miała miejsce w tym roku, powiedz nam coś o tym pojedynku?RS: Jacek, podobnie jak Paweł, to utalentowany zawodnik. Ten chłopak ma papiery na to, żeby być czołowym zawodnikiem kategorii 70 kg w Polsce, kto wie, czy nie na świecie. Sam talent jednak to za mało, musi być poparty ciężką pracą i myślę, że właśnie ten czynnik przeważył o moim zwycięstwie. Po prostu pracowałem na tą wygraną ciężej niż Jacek. Swoją drogą, ciekaw jestem jego pojedynku na gali w Kołobrzegu. Ciekawe wyzwanie przed nim.

- Brałeś udział w kręceniu materiału do FEN, jak się czujesz przed kamerami?RS: To, czy kamera mnie lubi, to już nie mnie oceniać, ale jeżeli chodzi o moje samopoczucie przed obiektywem, to nie czuje żadnej tremy, wręcz przeciwnie, jestem jak ryba w wodzie.

- Dziękuję za poświęcony czas, jeżeli chcesz kogoś pozdrowić lub komuś podziękować to proszę bardzo.RS: Dziękuję również za zainteresowanie moją osobą, trzymajcie kciuki i oglądajcie FEN 8 Summer Time, 31 Lipca na antenie Polsatu. Ja korzystając z okazji chciałbym podziękować przede wszystkim mojej dziewczynie Kamili za mega wsparcie! Wszystkim trenerom i sparingpartnerom z LGT I PANKRATION, za przygotowanie mnie i oczywiście sponsorom, którzy mnie wspierają, firmie HARLEY DAVIDSON POZNAŃ, HOTEL ZŁOTY RÓG, FABRYKA MEBLI WIZA.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Więcej informacji: Roman Szymański
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO