CRO COP WYRÓWNAŁ RACHUNKI
Dodano: 11 kwietnia 2015 23:03
Autor: Redakcja, Informacja własna
Zdjęcie: Obraz własny
Mirko Filipovic przegrał dwie pierwsze rundy i wydawało się, że Gabriel Gonzaga drugi raz z nim wygra. Cro Cop pokazał jednak wielkie serce, w połowie ostatniej rundy trafił rywala, a potem zamroczonego cios po ciosie dobijał. W końcu Gonzaga znalazł się na macie, a tam Chorwat dokonał zniszczenia, a sędzia musiał przerwać walkę.
Mirko Filipovic przegrał dwie pierwsze rundy i wydawało się, że Gabriel Gonzaga drugi raz z nim wygra. Cro Cop pokazał jednak wielkie serce, w połowie ostatniej rundy trafił rywala, a potem zamroczonego cios po ciosie dobijał. W końcu Gonzaga znalazł się na macie, a tam Chorwat dokonał zniszczenia, a sędzia musiał przerwać walkę.
Kalendarz imprez
Reklama