FILIP WOLAŃSKI PRZED DEBIUTEM W XFC
Przedstawiamy wywiad z Filipem Wolańskim, zawodnikiem z Krakowa, który po pierwszej porażce w karierze na początku swojej drogi, zanotował następnie sześć zwycięstw. W poprzednim roku stoczył trzy walki, największy sukces to wygrana na punkty z Arbim Shamaevem.
- Cześć Filip, powiedz nam jak się czujesz przed walką? Chyba teraz jest trudny okres dla zawodników, ponieważ są święta i pokusy.Filip Wolański: Cześć, witam wszystkich. Czuję się bardzo dobrze, do walki zostało już niewiele czasu, a ja muszę powoli redukować wagę i tak jak mówisz, akurat teraz mamy okres świąteczny, więc wszystkie te pyszności mnie omijają. Ale spokojnie, po walce sobie odbiję.
- Podpisałeś kontrakt z federacją XFC, na ile walk i jak wygląda ten kontrakt?FW: Podpisałem kontrakt z organizacją XFC na dwa lata, na 6 walk w ciągu tych 24 miesięcy, oczywiście jeżeli zdrowie na to pozwoli. Jest to kontrakt na wyłączność, także nie mogę toczyć pojedynków poza organizacją w czasie trwania kontraktu.
- Twoim przeciwnikiem będzie Freddy Assuncao. Szukałeś informacji na temat tego zawodnika, jeżeli tak to powiedz nam coś o nim?FW: Dzisiaj już mogę powiedzieć, że moim przeciwnikiem miał być Freddy Assuncao. Niestety jakiś czas temu dotarła do nas wiadomość, że manager, team i chyba sam Freddy nie zgodzili się na walkę ze mną. Na początku było wszystko ustalone, a po jakimś czasie zadzwonili, że jednak się nie zdecydują mówiąc, że mają za dużo do stracenia, cokolwiek to nie znaczy. Ja osobiście nie rozumiem takiej sytuacji, ponieważ nigdy nie wybierałem sobie przeciwników i biłem się z każdym, kogo dawał mi organizator. A tu ewidentnie zostały poczynione jakieś wyliczenia. Szkoda. Teraz jesteśmy na etapie oczekiwania, organizacja szuka mi jakieś zastępstwo.
- Jak wyglądają twoje przygotowania do najbliższego startu?FW: Tak jak zawsze, moje przygotowania przebiegają pod okiem Łukasza Chlewickiego w naszym klubie Grappling Kraków. Udało nam się również pojechać do klubu Gracie Barra Łódź na sparingi, i z tego miejsca chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim za miłe przyjęcie i dociążenie.
- Poza federacją XFC dostawałeś jakieś ciekawe oferty walk? Co byś powiedział na KSW?FW: Po walce na GSW 5 z Arbim dołączyłem do grupy promotorskiej Pawła Kowalika, i od tamtego czasu on zajmował się prowadzeniem mojej kariery. Nie było żadnych zapytań od polskich federacji, przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo. Niestety w grudniu przytrafiła mi się kontuzja i musiałem na jakiś czas zawiesić treningi. Natomiast jak tylko wróciłem do zdrowia, to Paweł zadzwonił do mnie od razu z propozycją kontraktu z XFC.
- Lepiej czujesz się w stójce czy parterze?FW: Wywodzę się ze sportów uderzanych, więc zawsze będzie to moją płaszczyzna dominująca, w której czuję się jak ryba w wodzie. Natomiast na dzień dzisiejszy jestem już na tyle pełnym zawodnikiem MMA, że parter nie sprawia mi żadnego problemu, czuję się w nim dobrze, a do tego bardzo kręcą mnie zapasy i mocno nad nimi pracuję.
- Dziękuje za poświęcony czas, życzymy powodzenia w XFC.FW: Chciałbym podziękować całemu teamowi Grapplingu Kraków za pomoc w przygotowaniach, specjalistom z Rehaorthopedica za pomoc w powrocie do zdrowia. Podziękowania również dla sklepu Bodyhouse za suplementację, firmie Pit Bull za świetne ubrania, pizzeri Piotruś Pan, oraz sklepowi MD Sport. Dziękuję również Tobie za wywiad i pozdrawiam wszystkich fanów sportów walki oraz rodzinę, znajomych i przyjaciół, którzy zawsze mnie wspierają!
Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Mariusz Serafin
Mariusz Serafin to polski dziennikarz sportowy i działacz, od lat związany ze środowiskiem bokserskim. Przez wiele lat pracował jako redaktor w portalu Sporty-Walki.org i Bokser.org, gdzie publikował wywiady, relacje i komentarze dotyczące krajowej oraz międzynarodowej sceny bokserskiej. Jego doświadczenie dziennikarskie i znajomość środowiska sportowego zaowocowały objęciem funkcji Dyrektora ds. Mediów i Projektów Medialnych w Polskim Związku Bokserskim. W strukturach PZB odpowiada za komunikację z mediami, promocję wydarzeń oraz rozwój projektów wizerunkowych i informacyjnych. Serafin aktywnie działa na rzecz popularyzacji boksu olimpijskiego w Polsce, dbając o profesjonalną oprawę medialną imprez krajowych i międzynarodowych. W swojej pracy łączy pasję do sportu z wiedzą o komunikacji i marketingu. Uważany jest za jednego z najbardziej rozpoznawalnych specjalistów medialnych w polskim boksie.
Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!