PO BAMMA 19
W sobotę odbyła się gala BAMMA 19 w Blackpool. W walce wieczoru Martin Stapleton zanotował drugą wygraną w organizacji BAMMA, tym razem na początku trzeciej rundy uderzeniami wygrał z Jeremym Petley'em. W pojedynku o pas kategorii lekkiej, niepokonany Marc Diakiese wygrał na punkty z Jackiem McGannem. W kategorii średniej mistrzem kategorii średniej został Andy Devant, który poddał już w pierwszej rundzie Conora Cooke. Doszło także do sensacji, bo na koniec pierwszej rundy swoją walkę zakończył Kamil Bazelak, pokonując Karla Etheringtona. Anglik po dominacji nad Polakiem opadł z sił, wykorzystał to Bazelak dopisując najważniejszą wygraną na swoim koncie.
Po porażce z Cheickiem Kongo w Bellatorze Mark Godbeer powrócił, pokonując w niecałe dwie minuty Thomasa Denhmana, który ostatnio zaskoczył, pokonując takiego zawodnika jak Phil De Fries. Damian Frankiewicz zanotował drugą wygraną na swoje konto, pokonując przez poddanie w trzeciej odsłonie Paula Douglasa. Nathan Jones potrzebował niecałe dwie minuty aby zapewnić pierwszą porażkę na koncie Oskara Somerfelda. Damian Stasiak zanotował już drugą wygraną w tym roku, jakże ważną. Tym razem pokonał na koniec drugiej rundy przez poddanie, niepokonanego do tamtej pory Mike'a Grundy. Tom Aspinall zaskakuje. Po pięciu zwyciestwach w karierze amatorskiej przeszedł na zawodowstwo, stoczył trzy walki, wszystkie nie potrwały dłużej niż dwie minuty. Tym razem Anglik w dziewięć sekund znokautował zawodnika z Indii.
