KAMIL RUTA CHCE ZDOMINOWAĆ SWOJĄ DYWIZJĘ
- Chcę zdominować krajową scenę w kategorii -81 kg wygrywając low-kick i K-1 - mówi Kamil Ruta (MKS Wicher Kobyłka), jeden z faworytów Mistrzostw Polski Seniorów w kickboxingu w formule low-kick, które w piątek wieczorem rozpoczęły się w Kobyłce. Finały odbędą się w Wołominie.
- Przed własną publicznością chcę obronić tytuł i ponownie sięgnąć po tytuł najlepszego zawodnika turnieju. Dążę też do tego, by powtórzyć swój wynik sprzed roku, czyli zdominować polską scenę w kategorii -81 kg wygrywając low-kick i K-1. Jestem w dobrej formie, na pewno nie 'zabraknie wiatru w płucach'. Wcześniej szykowałem się do zawodowej gali, na której miałem walczyć na dystansie 3x 3min, a skończyło się na ciężkim KO w 1 rundzie - powiedział Kamil Ruta.
Do kategorii wagowej -81 kg zgłosiło się 16 zawodników. - Wraz z trenerem Grzegorzem Engelem mamy identyczne nastawienie – nikogo się nie obawiamy - dodał zawodnik, który jednak szanuje swych rywali, bo oni też są bardzo dobrze przygotowani do zawodów.
W 2014 roku w Mistrzostwach Europy low-kick w Hiszpanii, biorąc pod uwagę walki finałowe, złoty medal zdobyła Joanna Walkiewicz (-48 kg), a srebrne - Iwona Nieroda (-56 kg), Marta Waliczek (-60 kg) i Eliasz Jankowski (-63,5 kg). Z kolei jesienią 2013 roku w Mistrzostwach Świata w Brazylii na najwyższym stopniu podium stanęły Sandra Drabik (-52 kg), Kinga Siwa (-60 kg), Róża Gumienna (-65 kg). Srebro wywalczył Michał Mączka (-81 kg).
- Celem jest bez wątpienia obrona tytułu, który jest w moim posiadaniu nieprzerwanie od 2010 roku. Przygotowania były delikatnie zmodyfikowane ze względu na dość późne zakończenie sezonu przez walkę w obronie pasa zawodowej mistrzyni Świata WAKO PRO w Turcji, a także niedawno odbyty zawodowy pojedynek. Zawalczyłam wtedy z zawodniczką z Czech w formule K-1 na dystansie 3 rundy po 3 minuty. Odczuwam jeszcze skutki ostatniej batalii w ringu, ale myślę, że forma jest na takim poziomie, który zdecydowanie pozwoli mi zwyciężyć po raz kolejny i cieszyć się z szóstego z rzędu tytułu mistrzyni Polski Seniorów low-kick. Oczywiście jest to turniej, a jak wiemy one rządzą się swoimi prawami. Każda z rywalek jest na pewno mocno przygotowana i ciężko jednoznacznie powiedzieć, kto w mojej kategorii wagowej może mi zagrozić. Pozostaje tylko robić swoje i mocno wierzyć w zwycięstwo – powiedziała Iwona Nieroda (Diament Pstrągowa).
W wadze -86 kg tytułu z Bełchatowa nie będzie bronił Dawid Kasperski. - Prawdopodobnie wystartuję w Pucharze Polski w K-1 w dniach 26-28 marca. Rok temu do finału doszedł Paweł Tomczak, ale oddał walkowera. Z tego co wiem, ostatnią walkę stoczył w kwietniu, dlatego trudno określić jego aktualną dyspozycję. Nie ma zdecydowanego faworyta tej kategorii – uważa Dawid Kasperski.
W kategorii -63,5 kg o medal będzie walczył zawodnik z Poznania Kamil Szłapka. - Forma jest, świeżość złapana, a co najważniejsze to zdrowie dopisuje. Bardzo dobrzy zawodnicy w mojej kategorii wagowej, żadnego z nich nie można lekceważyć. Trzeba wyjść na mega skupieniu i robić swoje – mówi Kamil Szłapka, który na co dzień pracuje jako kucharz w Poznaniu.
W wyższej wadze spore aspiracje ma Maciej Garbaczewski z Siedlec. - W tym roku chcę być numerem jeden. Rok temu nie startowałem w Bełchatowie, ale w drugim półroczu wygrałem Puchar Polski.
Walki sobotnie rozpoczną się o g. 8:30 w ZSP 2 w Kobyłce, ul. E. Orzeszkowej 3/5. Łącznie zgłosiło się 97 zawodniczek i zawodników z 44 klubów.