SLUGFEST 3: SHOOTERS CZY GRACIE BARRA?

Dodano: 2 marca 2015 01:13
SLUGFEST 3: SHOOTERS CZY GRACIE BARRA?
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Mateusz Juszczak ma coś do udowodnienia zawodnikom z Łodzi. Po tym jak Damian Szmigielski na Slugfest 1 zafundował mu pierwszą i jedyną do tej pory porażkę w zawodowej karierze, w Trzemesznie przyjdzie czas na wyrównanie klubowych rachunków, i odpłacenie się łódzkim wojownikom. Na jego drodze tym razem stanie Dawid Gralka. Podopieczny Marcina Rogowskiego potrzebował tylko jednej rundy, by w zawodowym debiucie wysłać do szatni Wiktora Brańskiego, poddając go dźwignią na stopę.

Mateusz Juszczak ma coś do udowodnienia zawodnikom z Łodzi. Po tym jak Damian Szmigielski na Slugfest 1 zafundował mu pierwszą i jedyną do tej pory porażkę w zawodowej karierze, w Trzemesznie przyjdzie czas na wyrównanie klubowych rachunków, i odpłacenie się łódzkim wojownikom. Na jego drodze tym razem stanie Dawid Gralka. Podopieczny Marcina Rogowskiego potrzebował tylko jednej rundy, by w zawodowym debiucie wysłać do szatni Wiktora Brańskiego, poddając go dźwignią na stopę.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO