SUKCESY WETERANA KSW W HISZPANIA

Dodano: 2 marca 2015 00:22
SUKCESY WETERANA KSW W HISZPANIA
Redakcja, Informacja prasowa
Obraz własny
Znany m.in. z występów na galach Konfrontacji Sztuk Walki, były zawodnik Nastula Team Wojciech Orłowski podbija Hiszpanię w sportach chwytanych.

Znany m.in. z występów na galach Konfrontacji Sztuk Walki, były zawodnik Nastula Team Wojciech Orłowski podbija Hiszpanię w sportach chwytanych.

Po serii nieudanych występów w formule MMA pochodzący z Raciborza Orłowski wyjechał na Ibizę, gdzie oprócz pracy zaczął poświęcać coraz więcej czasu na szlifowanie grapplingu pod okiem utytułowanych, tamtejszych trenerów. – Na początku nie było łatwo. Nie będę ukrywać, że non stop mnie lali. Jednak dzięki temu zebrałem cenne szlify, które teraz procentują podczas startów na obczyźnie – opowiada Orłowski, który w przeszłości był wielokrotnym reprezentantem Polski w zapasach.

Kilka miesięcy temu znany z pseudonimu „Gentlemen” zawodnik przeprowadził się do Madrytu i zaczął trenować w jednym z tamtejszych klubów. Szło mu na tyle dobrze, że wystartował w mistrzostwach Madrytu i wygrał, co otworzyło mu drogę możliwości startu w mistrzostwach Hiszpanii. W minioną sobotę udowodnił swój kunszt i zdeklasował kategorię do -92 kilogramów i tym samym wywalczył tytuł Mistrza Hiszpanii. – To nie były łatwe zawody. Tutaj jest tak, że aby walczyć w mistrzostwach kraju trzeba wygrać eliminacje w regionie. Ja wygrałem eliminacje w Madrycie i dzięki temu mogłem wystartować w głównej imprezie. Doga do tytułu Mistrza Hiszpanii była ciężka. Finał wygrałem łatwo, bo w niecałe pięćdziesiąt sekund, lecz po drodze musiałem stoczyć kilka ciężkich pojedynków. Dostałem już nawet propozycję wystartowania w Mistrzostwach Europy, lecz nie wiem jak to widzą, bo obywatelstwa Hiszpanii nie mam, więc na pewno reprezentowałbym Polskę – opowiada.

Sprawa występu na europejskim turnieju wyjaśni się niebawem. Nad wszystkim czuwa organizacja FILA, która ma zweryfikować całą sprawę i zgodnie z procedurami oznajmić zawodnikowi na jakich zasadach, a przede wszystkim jakie barwy narodowe może reprezentować. Pewne jest natomiast to, że przed Wojciechem Orłowskim już niebawem nie pierwsza w karierze, ale pierwsza w Hiszpanii walka w formule MMA na jednej z tamtejszych gal, którą zaplanowano na połowę kwietnia. Zawodnikowi życzymy powodzenia i liczymy na potrzymanie hiszpańskiej passy zwycięstw.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO