CRUZ: TO BYŁ PRZYPADKOWY CIOS
Dodano: 11 stycznia 2015 11:41
Autor: Redakcja, Nagranie własne
Zdjęcie: Obraz własny
Janu Malkriado Cruz zaczął swój pojedynek z Pawłem Biszczakiem bardzo agresywnie, dwa razy bardzo mocno trafił rywala, na którym te ciosy zrobiły wrażenie. W połowie rundy Biszczak świetnie skontrował Portugalczyka, a ten osunął się na matę po ciosie na wątrobę. Janu ma wielką nadzieję na walkę rewanżową, w ciągu pół roku chce też rozpocząć karierę w zawodowym MMA. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Kalendarz imprez
Reklama