CIEKAWIE NA INOKI BOM-BA-YE 2014

Dodano: 3 stycznia 2015 17:34
CIEKAWIE NA INOKI BOM-BA-YE 2014
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Sylwester Wosko
W sylwestrową noc mogliśmy oglądać galę Inoki Bom-Ba-Ye 2014, która odbyła się w Japonii. W walce wieczoru Mirko Filipovic w drugiej odsłonie ponownie pokonał po wysokim kopnięciu i uderzeniach medalistę olimpijskiego Satoshi Ishii. Chris Barnett po trzyletniej przerwie od startów, w roku 2014 zaszalał tocząc pięć walk. Wszystkie zwyciężył przez nokaut, a w ostatni dzień roku pokonał Shinichiego Suzukawę. Shinya Aoki zwyciężył w swoim kraju już w pierwszej rundzie przez poddanie, pokonując Yukiego Yamamoto. Justin Willis zaskakuje, ponieważ zwyciężył swoją drugą walkę w karierze, pokonując szybko przez techniczny nokaut faworyta Yusuke Kawaguchiego, którego znamy z KSW 13, gdzie przegrał z naszym Mariuszem Pudzianowskim. Ramazan Esenbaev poprawił swoją passę zwycięstw, tym razem decyzją sędziów pokonał Kiuma Kunioku. Turniej gali wygrał Yusuke Masuda, który zwyciężał dwukrotnie na punkty. Znamy go bardzo dobrze z walki z Pawłem Nastulą czy Antkiem Chmielewskim.

W sylwestrową noc mogliśmy oglądać galę Inoki Bom-Ba-Ye 2014, która odbyła się w Japonii. W walce wieczoru Mirko Filipovic w drugiej odsłonie ponownie pokonał po wysokim kopnięciu i uderzeniach medalistę olimpijskiego Satoshi Ishii.

Chris Barnett po trzyletniej przerwie od startów, w roku 2014 zaszalał tocząc pięć walk. Wszystkie zwyciężył przez nokaut, a w ostatni dzień roku pokonał Shinichiego Suzukawę. Shinya Aoki zwyciężył w swoim kraju już w pierwszej rundzie przez poddanie, pokonując Yukiego Yamamoto. Justin Willis zaskakuje, ponieważ zwyciężył swoją drugą walkę w karierze, pokonując szybko przez techniczny nokaut faworyta Yusuke Kawaguchiego, którego znamy z KSW 13, gdzie przegrał z naszym Mariuszem Pudzianowskim. Ramazan Esenbaev poprawił swoją passę zwycięstw, tym razem decyzją sędziów pokonał Kiuma Kunioku. Turniej gali wygrał Yusuke Masuda, który zwyciężał dwukrotnie na punkty. Znamy go bardzo dobrze z walki z Pawłem Nastulą czy Antkiem Chmielewskim.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO