ŁUKASZ CHLEWICKI PRZED KSW 29

Dodano: 24 listopada 2014 17:07
ŁUKASZ CHLEWICKI PRZED KSW 29
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Tym razem udało nam się porozmawiać z Łukaszem Chlewickim. Zawodnika zobaczymy już szóstego grudnia na gali KSW 29, gdzie wystąpi przed własną publicznością. Jego rywalem będzie jak zawsze bardzo groźny Mateusz Gamrot. Chlewicki to świetny zawodnik, mający na koncie już szesnaście pojedynków, w nich dwanaście razy unosił ręce w górę.

Tym razem udało nam się porozmawiać z Łukaszem Chlewickim. Zawodnika zobaczymy już szóstego grudnia na gali KSW 29, gdzie wystąpi przed własną publicznością. Jego rywalem będzie jak zawsze bardzo groźny Mateusz Gamrot. Chlewicki to świetny zawodnik, mający na koncie już szesnaście pojedynków, w nich dwanaście razy unosił ręce w górę.

- Cześć Łukasz. Powiedz nam co u ciebie słychać i jak się czujesz przed kolejną walką?Łukasz Chlewicki: Cześć, witam fanów sportów walki. Wszystko w porządku, jestem jeszcze w mocnym obciążeniu treningowym, ale na dniach będę przechodził na lżejsze jednostki treningowe, tak abym łapał szybkość i świeżość.

- Jak wyglądają przygotowania do grudniowego starcia?ŁC: Przygotowania do kolejnej walki podczas KSW 29 przebiegają pozytywnie, tak jak zaplanowaliśmy wraz z moim sztabem treningowym. Wszystko idzie w dobrym kierunku, aby wstrzelić się z formą na dzień walki.

- Co możesz powiedzieć o swoim najbliższym rywalu Mateuszu Gamrocie. Oglądałeś i analizowałeś już jego pojedynki?ŁC: Ja oraz mój sztab oglądaliśmy jego pojedynki. Co ważne, miałem również okazję trenować z Mateuszem, więc mogę śmiało stwierdzić, że jest mocnym, solidnym zawodnikiem młodego pokolenia. Jestem zadowolony z tego, że włodarze KSW dają nam możliwość skonfrontowania się w oktagonie. Im mocniejszy przeciwnik, tym lepiej się koncentruję przed walką i lepiej mi się walczy.

- Walczyłeś na gali PLMMA z Vaso Bakoceviciem, wygrałeś z nim po jednogłośnej decyzji sędziów. Zawodnik z Czarnogóry ostatnio na gali KSW w Szczecinie dał świetną walkę, byłeś zdziwiony postawą tego zawodnika?ŁC: Zgadza się miałem okazję walczyć z Vaso i zakończyć walkę zwycięsko. Muszę powiedzieć, że Bakecovic jest niewygodnym i nieobliczalnym fighterem, i przez to trudno się z nim walczy. Czy mnie zaskoczył? Nie, jeśli chodzi o postawę w klatce i sposób walki tylko, natomiast negatywnie mnie zaskoczył swoim słabym przygotowaniem kondycyjnym.

- Walczyłeś zagranicą, myślisz kontynuować takie starty? Jak wygląda sprawa z tobą w organizacji CWFC?ŁC: Tak zgadza się, mam za sobą starty za granicą jak i dla organizacji CWFC. Obecnie walczę dla naszej polskiej organizacji KSW i na tym się koncentruję, no i wiadomo priorytetem jest nadchodząca walka. Jeśli chodzi o starty poza granicami kraju, na razie o tym nie myślę.

- Właśnie w organizacji CWFC walczyłeś z legendarnym Paulem Daley'em. Powiedz nam jak ty się czułeś w tej walce i co możesz powiedzieć o Angliku?ŁC: W walce z Paulem Daleyem czułem się dobrze, na co złożyło się wiele czynników, przede wszystkim sam okres przygotowawczy poszedł wtedy pomyślnie. Jeśli chodzi o Paula, to jest to fighter z najwyższej półki, w końcu nie bez powodu walczył w elicie UFC i Bellatorze. Niestety odczuwałem zbyt dużą przewagę jego warunków fizycznych podczas tej walki, a w szczególności wagę. No i dlatego podjąłem decyzję, aby zejść do niższej kategorii wagowej.

- Masz na koncie remis w walce z Vitorem Nobregą, co powiesz na drugie starcie z Brazylijczykiem?ŁC: Tak mam z Vitorem remis na koncie i pewnie, że mogłoby dość do rewanżu. Ale jest problem taki, że Pan Nobrega nie zmieścił się wtedy w limicie wagi 77 kg. Wniósł na wagę prawie trzy kilo za dużo, ale zgodziłem się na walkę po negocjacjach z organizatorem. Obawiam się, że i tym razem Vitor nie zredukowałby wagi na 70kg, w której obecnie walczę. Ale jeśli miałoby to takiego starcia jednak dojść, to niczego nie wykluczam.

- To już wszystko z mojej strony, jeżeli chcesz komuś podziękować lub kogoś pozdrowić to proszę.ŁC: Chcę podziękować za waszym pośrednictwem całemu mojemu sztabowi przygotowawczemu za pomoc w przygotowaniach. Pozwolę sobie wszystkich nie wymienić aby kogoś nie pominąć. Dziękuję całemu klubowi Grappling Kraków, Fight House 27 oraz sponsorom, których wsparcie jest bezcenne, mam na myśli catering OptimalFit, sklep internetowy Kulturysta.com, restaurację Rancho Texas, MDSport, Viking Kraków, Pit Bull West Coast PL. Pozdrawiam i do zobaczenia w Krakowie na KSW 29.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO