WYNIKI UFC FIGHT NIGHT 56

Dodano: 10 listopada 2014 19:01
WYNIKI UFC FIGHT NIGHT 56
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
FEN / Łukasz Krusiński
Z soboty na niedzielę odbyła się ciekawa gala UFC Fight Night 56 w Brazylii.

Z soboty na niedzielę odbyła się ciekawa gala UFC Fight Night 56 w Brazylii.

Colby Covington zwyciężył przez poddanie w trzeciej odsłonie z Wagnerem Silvą. W pierwszej rundzie Colby od razu dążył do obalenia, co mu się udało, a w parterze próbował poddania, co już nie było takie łatwe, a walka wróciła do stójki. Covington przeszedł do klinczu, z którego ponownie obalił. Dwie następne rundy wyglądały podobnie, czyli lepsza postawa Colbyego w stójce, oraz sprowadzenia i praca z góry. W ostatniej odsłonie Amerykanin zdobył dosiad, z którego mocno atakował ciosami, a gdy rywal się obrócił, Covington wpiął się za plecy i go poddał.

Thomas Almeida, który na koncie ma już siedemnaście walk, zaliczył kolejne zwycięstwo, tym razem debiutując na UFC i pokonując na punkty Tima Gormana. Amerykanin dążył do sprowadzeń, jednak Almeida kontrolował tą sytuację. Thomas przez całą walkę dominował w stójce, gdzie pracował niskimi kopnięciami, ciosami, kolanami na korpus Gormana.

Leandro Silva zwyciężył już w pierwszej odsłonie przez poddanie z Charlie Brennemanem. Amerykanin od początku dążył do parteru, co mu się szybko udało, jednak niedługo później wrócili do stójki. Charil jednak dalej sięgał po nogi Brazylijczyka, który minutę przed końcem rundy zaszedł za jego plecy, poddając Brennemana.

Caio Magalhaes potrzebował tylko trzydzieści jeden sekund na pokonanie Trevora Smitha. W stójce Caio trafił mocnymi ciosami oraz kolanami, a w parterze tylko dobił przeciwnika.

Diego Rivas dalej pozostaje niepokonany, tym razem wygrał na punkty z Rodolfo Rubio Perezem. Pierwsza runda to sprowadzenie Rivasa, który kontrolował rywala z góry, ale kiedy walka przeniosła się do stójki, to Rodolfo zdobył sprowadzenie. Tam nawet zaszedł za plecy. Druga runda należała do Diego, który obalił, jednak nie zagroził za bardzo ciosami ani próbami poddań, jednak ciągle poprawiał pozycję. Rodolfo od początku ruszył na rywala w ostatniej rundzie, bo wiedział, że pojedynek przegrywa. Zdobył obalenie, a następnie plecy i nawet dosiad, jednak Rivas uciekł z opresji. Diego zakończył rundę świetnie, zdobywając obalenie i dosiad, a tam uderzając z góry.

Juliana de Lima Carneiro po porażce z Joanną Jędrzejczyk udanie powróciła, pokonując tym razem jednogłośną decyzją sędziów Ninę Ansaroff. Pierwsza runda to Juliana z góry, ale Nina próbowała gilotyny czy pracowała gumową gardą. Druga runda wyglądała tak samo, a Ansaroff z dołu tym razem była bliska balachy. W trzeciej rundzie walka odbywała się w klinczu, lepsza była Lima.

Dhiego Lima, który miał zawalczyć z Pawłem Pawlakiem, zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów z niepokonanym do tamtej pory Jorge Antonio Cezario de Oliveire. W pierwszej rundzie Lima w klinczu obalił zdobywając dosiad, a tam próbował trójkąta rękoma, jednak Antonio z tego wyszedł. W drugiej rundzie Dhiego szybko obalił rodaka i przeszedł do dosiadu, tam trafił mocnymi ciosami, a następnie próbował klucz na rękę oraz duszenie zza pleców. W trzeciej rundzie Lima szybko obalił podcinając rywala, a tam zdecydowanie pokazując, że deklasuje rywala przez cały pojedynek.

Claudio Henrique da Silva zanotował drugą wygraną w UFC, pokonując tym razem na punkty Leona Edwardsa. Początek należał do Claudio, który w stójce trafiał i sprowadził rywala. Wraz z upływem czasu to Leon lepiej wyglądał, jednak Silva zdobył drugie sprowadzenie. W trzeciej rundzie Henrique znów zaliczył sprowadzenie, kontrolował ciosami Edwardsa.

Ian McCall z powodu choroby niestety nie wystąpił na gali, a szkoda, bo starcie z Joshem Linkerem odsłoniło by kolejnego pretendenta do tytułu.

Warlley Alves pokonał Alana Joubana przez jednogłośną decyzję. Warlley w pierwszej rundzie pokazał się świetnie, rzucając ciosem na matę Alana i próbując skończyć walkę przed czasem ciosami, a potem gilotyną. Jednak kolejna runda to już zmęczony Brazylijczyk, a Alan coraz częściej dochodził do głosu. W drugiej rundzie Alves zaliczył obalenie i tam spędził rundę. Trzecia runda odbyła się w stójce, gdzie lepszym i celniejszym ciosem dysponował Joubanan.

W walce wieczoru Ovince St. Preux zaskoczył wszystkich pokonując już w pierwszej rundzie legendę Mauricio Ruę. Już w pierwszych wymianach Preux rzucił Brazylijczyka na deski, dobijając go w parterze.

Walka wieczoru:205 lbs: Ovince St. Preux pokonał Mauricio Ruę przez KO (lewy sierpowy i ciosy w parterze), runda 1

Główna karta:170 lbs: Warlley Alves pokonał Alana Joubana przez jednogłośną decyzję170 lbs: Claudio Henrique da Silva pokonał Leona Edwardsa przez niejednogłośną decyzję170 lbs: Dhiego Lima pokonał Jorge Oliveirę przez jednogłośną decyzję115 lbs: Juliana de Lima Carneiro pokonała Ninę Ansaroff przez jednogłośną decyzję

Pozostałe:145 lbs: Diego Rivas pokonał Rodolfo Rubio Pereza przez jednogłośną decyzję185 lbs: Caio Magalhaes pokonał Trevora Smitha przez KO (kolano i ciosy w parterze), runda 1155 lbs: Leandro Silva pokonał Charliego Brennemana przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1135 lbs: Thomas Almeida pokonał Tima Gormana przez jednogłośną decyzję170 lbs: Colby Covington pokonał Wagnera Silva przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 3

Bonusy otrzymali:Walka wieczoru - Tim Gorman i Thomas AlmeidaWystęp wieczoru - Ovince’a St. Preux i Leandro Silva

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO