PUCHAR FENIXA JUŻ W GRUDNIU
Serdecznie chcemy zaprosić wszystkich kibiców oraz głodnych walki bokserów amatorskich na Puchar Fenixa – imprezę organizowaną przez uznanego w środowisku Huberta Migaczewa, byłego trenera reprezentacji Polski w boksie. Podczas wydarzenia o podtytule 'Półfinały' wystąpią przede wszystkim zwycięzcy z poprzednich trzech edycji Pucharu.
A to wszystko już 13 grudnia w Warszawie, w sali bokserskiej klubu Fenix Warszawa przy ul. Łazienkowskiej 6A w hali Torwaru!
„Już po raz czwarty postanowiłem zorganizować turniej o Puchar Fenixa. Poprzednie trzy edycje wypadły bardzo dobrze, dlatego idę za ciosem, chcę ten projekt rozwijać, bo widzę potencjał u startujących chłopaków. Potencjał, który niestety nie jest zauważalny przez działaczy sportowych. Grudniowy turniej będzie początkiem tego, co planuję w roku 2015, ale nie chcę na razie mówić zbyt wiele, żeby nie zapeszać” – wyznał trener Migaczew.
Miło jest również poinformować iż po raz pierwszy w organizacji imprezy udało się pozyskać tylu sponsorów. Do ich grona należą rozpoznawalne marki takie jak Pit Bull West Coast PL i Only One Sport. Ponadto firma Iron Horse Series wręczy wyróżniającym się zawodnikom odżywki . Ukłony i podziękowania kierujemy także w stronę Professional Fighter, marce, dzięki której wszyscy zawodnicy będą walczyć w jednakowych, profesjonalnych rękawicach bokserskich!
Na chwilę obecną ciężko jest jednoznacznie wskazać ilość walk jaką będziemy mogli oglądać podczas czwartej odsłony Pucharu Fenixa, jednak poprzednie imprezy pokazały, że zgromadzeni na hali kibice będą mogli cieszyć się duża, liczącą nawet do czterdziestu, ilością walk.
Na pewno potwierdzony jest udział jednego z czołowych zawodników wagi ciężkiej w Polsce, półfinalisty ostatnich mistrzostw naszego kraju, Karola Basisty, który reprezentować będzie właśnie Fenixa Warszawa.
Podczas zawodów, w dodatkowej walce, za namową organizatora, na arenę walk wkroczy autor programu TransforMMAcja oraz charyzmatyczna w środowisku sportowym postać – Artur Przybysz. Związany przez wiele lat z Federacją KSW Przybysz niestety nie zna póki co nazwiska swojego oponenta, jednak na jego ujawnienie także przyjdzie czas.
„Nie ważne kto to będzie. Nie ważne jakim werdyktem zakończy się ten pojedynek. Najistotniejsze jest to, że obiecałem sobie takie przygotowanie do tego pojedynku, jakbym miał walczyć co najmniej o jakiś regionalny tytuł” – mówi Przybysz.
