WYNIKI UFC FIGHT NIGHT 54
Kolejne wyniki gali UFC Fight Night, tym razem z numerem 54, gdzie mogliśmy oglądać ciekawe pojedynki, choć nie z tak bardzo emocjonującą rozpiską, do jakiej przyzwyczaiła nas UFC.
Pedro Munhoz zanotował drugą wygraną z rzędu w UFC, tym razem szybko poddając Jerroda Sandersa. Jerrod poszedł po obalenie, a Pedro umiejętnie zapiął gilotynę. Po 39 sekundach walki Sanders odklepał.
Albert Tumenov dwa razy na deski rzucił Matta Dwvera wysokim kopnięciem. Za drugim razem Albert poszedł za ciosem i było po wszystkim.
Patrick Holohan musiał dopisać swoją pierwszą porażkę na koncie z rąk Chrisa Keladesa. W pierwszej odsłonie Holohan obalił rywala, jednak Chris wstał i poczęstował swojego rywala mocnym wysokim kopnięciem. Pod koniec Patrickowi udało się jeszcze dwa razy obalić. W drugiej odsłonie Chris agresywnie atakował, wywrócił swojego rywala, gdzie zdobył dosiad bijąc swojego rywala i próbując dopiąć gilotynę, jednak się nie udało. Patrick chciał zaskoczyć rywala trójkątem nogami, jednak to też się nie udało. Następnie do końca walki Kelades był z góry, gdzie pracował i to on wygrał ten pojedynek. Uznanie wielkie dla tego zawodnika, bo był on ściągnięty dosłownie na ostatnią chwilę.
Wyrównany pojedynek dali Jason Saggo i Paul Felder. Początek walki to dominacja Amerykanina w stójce, jednak jego rywal dwa razy go obalił. Saggo dążył do klinczu, gdzie próbował kolejnych sprowadzeń. Potem walka przeniosła się do parteru, ale to Jason był z dołu, gdzie pracował do końca rundy. W trzeciej rundzie Kanadyjczyk częściej uderzał, jednak dalej dążył do sprowadzeń.
Olivier Aubin-Mercier pokazał się z niezłej strony zwyciężając swój pojedynek przed czasem. Oliver dążył do klinczu, przyszedł czas także na walkę typowo w stójce, ale Aubin bez trudności obalił Jake Lindseya. Po powrocie do stójki to Amerykanin obalił swojego rywala. W drugiej rundzie Lindsey zaskoczył mocnym ciosem, po którym za jakiś czas Mercier sprowadził swojego oponenta. Szybko przeszedł do odwróconego trójkąta nogami z kimurą i poddał rywala.
Daron Cruickshank zwyciężył na punkty z Anthony Njokuanim, zawodnikiem znanym z walki z naszym Maciejem Jewtuszko. W pierwszej rundzie Daron dwa razy obalił, tym samym zwyciężył rundę. Druga miała podobny przebieg i Njokuani przegrał już dwie rundy. Zawodnik z Nigerii wydawał się kompletnie nie zmotywowany do tego, aby zmienić coś w tym pojedynku. W trzeciej rundzie Anthony wyglądał już lepiej w stójce, a w parterze próbował założyć balachę na rękę.
Mitch Gagnon pokazał po raz kolejny, że ma duże umiejętności parterowe. Jego oponent Roman Salazar szybko chciał sprowadzić do parteru Gagnona, jednak ten zaprezentował świetną obronę po chwili spychając rywala pod siatkę. Mitch obalił rywala, zachodząc mu za plecy, po czym założył duszenie i mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Nordine Taleb i Jingliang Li dali ciekawy pojedynek. W pierwszej rundzie to Li zadawał więcej ciosów i jego były mocniejsze. Obaj obalali raz w tej rundzie. W drugiej, po trzech minutach wyrównanej walki w stójce, Francuz obalił, jednak szybko obaj pokazali swoje umiejętności grapplerskie. W ostatniej odsłonie Talen zadawał dużo więcej ciosów, a pod koniec rundy obalił i kontrolował rywala.
Bruno Santos zaliczył drugą porażkę w UFC, pierwsza przyszła oczywiście w debiucie z Krzysztofem Jotko. Elias Theodorou próbował obalić, ale jednak Brazylijczyk dobrze się obronił, a następnie sam sprowadził rywala. W drugiej rundzie to Elias uważnie punktował swojego rywala do momentu, gdy Santos obalił swojego rywala i wszedł za plecy. W ostatniej odsłonie znów Santos obalił rywala, jednak Theodorou odpowiedział dwoma sprowadzeniami zdobywając dosiad.
Chad Laprise gładko i łatwo poradził sobie z Yosdenisem Cedeno. Przez cały pojedynek Chad atakował i spychał rywala na siatkę, dokładając do tego obalenia.
Walka Raphael Assuncao odbywała się głównie w stójce, gdzie przeważał i celniej trafiał. Assuncao podwyższył swoją przewagę obalając jeszcze swojego rywala w rundzie trzeciej.
Rory MacDonald dopisał swoją kolejną wygraną w walce wieczoru, zwyciężył z Tarecem Saffiedine. W pierwszej odsłonie było spokojnie, gdzie obaj próbowali swoich sił w stójce. Rory próbował obalać i w drugiej próbie mu się udało. Na początku trzeciej rundy to MacDonald potężnym lewym posłał Belga na deski, a Herb Dean zakończył ten pojedynek.
Walka wieczoru:170 lbs: Rory MacDonald pokonał Tareca Saffiedine przez TKO (ciosy) runda 3
Główna karta:135 lbs: Raphael Assuncao pokonał Bryana Carawaya przez jednogłośną decyzję155 lbs: Chad Laprise pokonał Yosdenisa Cedeno przez jednogłośną decyzję185 lbs: Elias Theodorou pokonał Bruno Santosa przez jednogłośną decyzję170 lbs: Nordine Taleb pokonał Jinglianga Li przez niejednogłośną decyzję135 lbs: Mitch Gagnon vs. Roman Salazar przez poddanie (duszenie zza pleców) runda 1
Karta wstępna:155 lbs: Daron Cruickshank pokonał Anthony’ego Njokuaniego przez jednogłośną decyzję155 lbs: Olivier Aubin-Mercier vs. Jake Lindsey przez poddanie (odwrócony trójkąt nogami) runda 2155 lbs: Paul Felder pokonał Jasona Saggo przez niejednogłośną decyzję125 lbs: Chris Kelades pokonał Patricka Holohana przez jednogłośną decyzję170 lbs: Albert Tumenov pokonał Matta Dwyera przez TKO (wysokie kopnięcie i uderzenie) runda 1135 lbs: Pedro Munhoz pokonał Jerroda Sandersa przez poddanie (gilotyna) runda 1
Bonusy po minionej gali UFC Fight Night: MacDonald vs. Saffiedine:Walka wieczoru: Chris Kelades vs. Patrick HolohanWystęp wieczoru: Rory MacDonaldWystęp wieczoru: Olivier Aubin-Mercier
