WANDERLEI SILVA KOŃCZY KARIERĘ

Smutny dzień nastał, bo karierę kończy wielka legenda Wanderlei Silva. Brazylijczyk zdecydował zawiesić rękawice na kołku. O zaistniałej sytuacji mówi w trzynastominutowym filmie. Wanderlei narzekał, że w UFC źle go traktowano jako zawodnika, przez co stracił żądzę walki. Mówi także, że już nie ma takiego miejsca jak Pride, bowiem tam czuł się najlepiej. To własnie w Pride odnosił największe sukcesy, zwyciężając w swoich bojach i stając się sławny w Japonii. Ostatnia walka Brazylijczyka miała miejsce w zeszłym roku, gdzie dał wspaniały pojedynek z Brianem Stannem.