PIOTR HALLMANN PRZEGRAŁ PO DOBREJ WALCE
Przed walką wieczoru czekał nas pojedynek na który czekało wielu fanów z Polski. Piotra Hallmann stanął przed najtrudniejszym zadaniem w karierze, jakim była walka z mocnym Glesionem Tibau. W pierwszej jak i drugiej rundzie Brazylijczyk trafiał bardzo mocno, Polak wydawał się momentami zamroczony. Piotr lepiej ruszał się na nogach, jednak to Tibau spychał go do siatki i trafiał ciosami. W ostatniej odsłonie Gleison szybko obalił Polaka, jednak Hallmann szybko wstał i wyszedł z opresji. 'Płetwal' naruszył rywala mocnym kolanem, po którym Brazylijczyk miał rozcięty łuk brwiowy. Interweniował lekarz, jednak Tibau został dopuszczony do wznowienia walki, po którym dalej dociskał do siatki. Sędziowie w werdykcie nie byli jednogłośni, jednak ich decyzją zwyciężył Brazylijczyk.